Porozumienia Sierpniowe '80 roku były faktycznie zwycięstwem Polaków nad komunistyczną władzą; PiS powstało z idei Wielkiej Solidarności i sierpniowych strajków w '80 roku i dziś realizuje ten podstawowy postulat z tamtego czasu – budowanie Polski Solidarnej - oświadczył premier Mateusz Morawiecki.
To było największe w dziejach Polski zwycięstwo - mówił w Gdańsku b. przewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego i b. prezydent Lech Wałęsa podczas obchodów 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania NSZZ „Solidarność”.
Wydaje mi się, że jeszcze wtedy społeczeństwo nie było na to przygotowane i zresztą zupełnie słusznie, bo o niepodległość walczy się zbrojnie, na polu walki, a nie przy stole (...) rozmowy wykluczają pełen sukces.– mówił w poniedziałek Andrzej Gwiazda, jeden z liderów strajku w Stoczni Gdańskiej i negocjator Porozumień Sierpniowych.
W historycznej gdańskiej Sali BHP rozpoczęło się posiedzenie Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” z udziałem m.in. wicepremiera Piotra Glińskiego i prezesa IPN Jarosława Szarka. Zaprezentowane zostaną m.in. wydawnictwa związane z 40. rocznicą podpisania Porozumień Sierpniowych.
40 lat temu, 31 sierpnia 1980 r., w Polsce doszło do jednego z najbardziej zaskakujących wydarzeń XX wieku. Pokojowy bunt doprowadził do zgody władz na powstanie niezależnych związków zawodowych. Porozumienia Sierpniowe stanowiły wyłom w systemie politycznym bloku komunistycznego.
Mit o jednolitości pierwszej „S” jest zupełnie nieprawdziwy. Toczyła się bardzo ostra i zacięta rywalizacja, która była najlepiej widoczna w takich momentach, jak spór z I Zjazdu NSZZ „Solidarność” w Gdańsku jesienią 1981 r. Chodziło m.in. o stosunek do Komitetu Obrony Robotników – mówi PAP prof. Antoni Dudek, historyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
„Solidarność” to nie trend w modzie, to przywiązanie do wartości. Nie było pierwszej, drugiej, trzeciej, nie było starej czy nowej „S”. Jest jeden NSZZ „Solidarność” – mówił przewodniczący związku Piotr Duda podczas obchodów 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Szczecinie.
Szczecin to jeden z kluczowych symboli społecznego protestu w 1980 r. – wskazał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników uroczystości 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Rozpoczęła je w niedzielę msza św. odprawiona w kościele pw. św. Stanisława Kostki w Szczecinie.
Być może bez obecności intelektualistów w Sierpniu ’80 trudniej byłoby zakończyć negocjacje z sukcesem. Ale kto wie, równie możliwe, że owi doradcy wcale nie byli potrzebni i że aby nie dać się zmanipulować, wystarczyliby ci inteligenci, którzy byli w Gdańsku od początku, jak Bogdan Borusewicz czy Andrzej Gwiazda. Robotnikom na pewno nie brakowało odwagi. Byli bardziej zdeterminowani – mówi PAP prof. Andrzej Paczkowski, historyk z PAN.