Dla Białorusi Konstanty Kalinowski, jeden z przywódców Powstania Styczniowego z 1863 r. na Litwie, to wielka postać – oświadczył rzecznik MSZ Białorusi. Zadeklarował, że Mińsk jest gotów do współpracy z Litwą i Polską, by „oddać mu historyczną sprawiedliwość”.
W ramach Salonu Historycznego Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi odbędzie się spotkanie pt. Pamięć Powstania Styczniowego – dyskusja o książce „Drogi do niepodległości. Reminiscencje popowstaniowe”. Dyskusja odbędzie się 21 marca 2019 r. (czwartek) o godz. 18:00 w siedzibie głównej Muzeum przy ul. Gdańskiej 13. Wstęp wolny.
Powstanie Styczniowe stanowiło ważną cezurę historyczną. „Przed tysiącami naszych rodaków pojawiło się kluczowe pytanie: jaką wybrać drogę, aby przetrwać czasy zaborów? Czy nadal sposobić się do walki zbrojnej, tak jak to wcześniej uczynili uczestnicy insurekcji kościuszkowskiej, powstania listopadowego i wojny polsko-rosyjskiej, w której zaprzepaszczone zostały szanse na ostateczny sukces, czy też zaniechać konspiracji oraz walki zbrojnej i poszukać innych dróg wiodących do odzyskania niepodległości?” – czytamy.
Do uzgodnienia zostały tylko kwestie techniczne w polsko-litewskich przygotowaniach do pochówku powstańców styczniowych, których szczątki odnaleziono na wileńskiej Górze Zamkowej – poinformowała Elżbieta Rogowska z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
20 osób wzięło udział w niedzielę w trzygodzinnej akcji krwiodawstwa pod hasłem „Krew Wolności”, którą zorganizowała Wileńska Młodzież Patriotyczna, by uczcić pamięć powstańców styczniowych.
Polacy we Lwowie wraz delegacją urzędu ds. kombatantów oddali hołd bohaterom Powstania Styczniowego. Uroczystości, upamiętniające 156-lecie wybuchu największej XIX-wiecznej polskiej insurekcji, odbyły się przy Górce Powstania 1863 r. na Cmentarzu Łyczakowskim.
W 156. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski złożył we wtorek wieńce w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy w miejscach pamięci związanych z powstaniem w Wilnie i na Wileńszczyźnie.