Do 12 grudnia można nadsyłać zgłoszenia w czwartej edycji Konkursu Stypendialnego im. Ryszarda Kapuścińskiego dla młodych dziennikarzy. Wyniki zostaną ogłoszone 23 stycznia 2015 r. - w ósmą rocznicę śmierci patrona konkursu.
Do 15 października przedłużono termin nadsyłania zgłoszeń do IV edycji Nagrody PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego przyznawanej autorom informacji - zarówno tekstów, jak i relacji radiowych czy telewizyjnych, a także zdjęć. Nazwiska laureatów poznamy w grudniu.
Do 30 września można nadsyłać zgłoszenia do IV edycji Nagrody PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego przyznawanej autorom informacji – zarówno tekstów, jak i relacji radiowych czy telewizyjnych, a także zdjęć. Laureatów poznamy w grudniu.
Agnieszka Czyżewska Jacquemet z Polskiego Radia Lublin została Radiowym Reportażystą Roku. Laureatka odebrała Złotego Melchiora w piątek podczas 10. Gali Reportażystów Polskich w Warszawie.
Jeśli szuka się bestii, nie znajdzie się jej: nie ma czegoś takiego jak czyste zło - powiedział w rozmowie z PAP amerykański reportażysta i pisarz Mark Danner, autor "Masakry w El Mozote", nominowanej do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego.
Reportaż filmowy opowiadający o mieszkającym w Gwatemali Polaku pracującym społecznie jako św. Mikołaj wygrał pierwszą edycję konkursu im. Pawła Edmunda Strzeleckiego. Konkurs poświęcony Polakom żyjącym poza ojczyzną zorganizowało Muzeum Emigracji w Gdyni.
Sto rozdziałów w dwu tomach obejmujących razem ponad 1700 stronic liczy "100/XX. Antologia polskiego reportażu XX wieku". Książka pod redakcją Mariusza Szczygła - zbiór dzieł, tworzących reporterską historię XX wieku - trafi do księgarń 5 marca.
Olgierd Budrewicz urodził się 10 lutego 1923 roku w Warszawie. Był absolwentem Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego, podczas II wojny był żołnierzem Armii Krajowej i uczestnikiem powstania warszawskiego. Po zakończeniu wojny współpracował jako dziennikarz m.in. z "Przekrojem", "Tygodnikiem Warszawskim" i "Słowem Powszechnym".
Pisał krótko i na temat. Precyzyjnie dobierał słowa, ważył każde z nich. Do suchych, beznamiętnych depesz agencyjnych wprowadził lokalny koloryt – tej jego zasady trzymamy się w PAP do dziś. Jego korespondencje wcale się nie zestarzały i dziś czyta się je z zaciekawieniem, i przyjemnością. Jest naszym Mistrzem.