W Bośni i Hercegowinie obchodzona jest w czwartek 29. rocznica ludobójstwa w Srebrenicy, upamiętniana w tym roku po raz pierwszy jako Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ludobójstwie w Srebrenicy. „Z upływem lat spór wokół tej zbrodni zdecydowanie się zaostrzył” - powiedziała PAP analityczka OSW Paulina Wankiewicz.
Sąd w stolicy Bośni i Hercegowiny Sarajewie skazał w czwartek na 11 lat więzienia za zbrodnie wojenne podczas wojny bałkańskiej (1992-1995) wysokiego oficera, bośniackiego Serba Jovana Tintora. Uznał go za winnego torturowania i eksterminacji nieserbskich mieszkańców Bośni.
Dziesiątki tysięcy ludzi zebrały się we wtorek na cmentarzu w Potoczari na wschodzie Bośni i Hercegowiny (BiH), by w 22. rocznicę masakry w Srebrenicy dokonanej przez Serbów bośniackich uczestniczyć w pochówku 71 niedawno zidentyfikowanych ofiar.
Ponad 6 tys. osób rozpoczęło w sobotę trzydniowy "Marsz pokoju" w Bośni i Hercegowinie, na stukilometrowej trasie z Tuzli do Srebrenicy, dla uczczenia pamięci ponad 8 tys. ofiar masakry dokonanej w bośniackiej enklawie w lipcu 1995 r. przez Serbów bośniackich.
Były przywódca Serbów bośniackich Radovan Karadżić, skazany w tym roku przez trybunał haski na 40 lat więzienia za zbrodnie wojenne, nazwał ludobójstwo, którego dopuszczono się Srebrenicy, "idiotyzmem" i "dziełem obłąkanego umysłu".
Były żołnierz sił bośniackich Serbów został w czwartek skazany w Sarajewie na 10 lat więzienia za kilkakrotne zgwałcenie bośniackiej Muzułmanki w miejscowości Focza na początku trwającej w latach 1992-1995 wojny w Bośni.
Bośniaccy Serbowie podjęli w piątek decyzję o zorganizowaniu we wrześniu referendum w sprawie daty swojego święta narodowego. Proponowana data - 9 stycznia - wywołuje wzrost napięć etnicznych w Bośni i Hercegowinie.
ONZ-owski trybunał ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii potwierdził w czwartek orzeczony w pierwszej instancji wyrok 22 lat więzienia dla szefa MSW i szefa policji Serbów bośniackich z czasów wojny na Bałkanach, Micio Staniszicia i Stojana Żupljanina.
Prezydent wchodzącej w skład Bośni i Hercegowiny autonomicznej Republiki Serbskiej Milorad Dodik kłamstwem nazwał twierdzenia, że w Srebrenicy doszło do ludobójstwa. Wypowiadał się w sobotę, tydzień przed 20. rocznicą masakry ok. 8 tys. Bośniaków (Muzułmanów).
Serbowie zbojkotowali oficjalne obchody w Bośni 100. rocznicy zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda. W przeddzień odsłonili pomnik zabójcy, Gavrilo Principa. Ale w sobotę w Sarajewie artyści i dyplomaci ogłosili początek wieku pokoju po wieku wojen.