Pisarz i dramaturg Sławomir Mrożek został we wtorek pochowany w Panteonie Narodowym w Krakowie. „Żegnamy mistrza mądrej groteski, pełnej refleksji” - powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski. Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył pisarza pośmiertnie Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski – drugim po Orderze Orła Białego – najwyższym państwowym odznaczeniem cywilnym.
Zwracam się z osobistą prośbą: nie zmieniajcie o nim zdania teraz, kiedy umarł; jeżeli teraz zmienicie zdanie, to będzie znaczyło, że poddajecie się - mówił na pogrzebie Sławomira Mrożka minister kultury Bogdan Zdrojewski, parafrazując słowa pisarza.
Pisarz w świadomości wielu Polaków istnieje jako krytyk zbiorowej i jednostkowej głupoty, ale byłoby głęboką niesprawiedliwością, gdybyśmy zapamiętali go, jako zjadliwego prześmiewcę - powiedział prof. Jan Andrzej Kłoczowski, dominikanin podczas mszy pogrzebowej Sławomira Mrożka. "Lektura to dla niego była rozmowa między autorem a czytelnikiem, a każda z nich mogła wpaść bardzo łatwo w jakieś kłamstwo. Przestrzeń międzyludzka bardzo Mrożka bolała, bolała go ułomność, fałszywość i głupota" - zaznaczył Kłoczowski.
Sławomir Mrożek został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Pisarza, jak odczytał w uzasadnieniu szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski, uhonorowano "w uznaniu wybitnych zasług dla kultury polskiej, za osiągnięcia w twórczości literackiej". "Tym odznaczeniem prezydent Rzeczypospolitej Polskiej żegna Sławomira Mrożka w imieniu całego narodu. Jest ono wyrazem szacunku dla postawy wielkiego artysty i dla jego twórczości" - powiedział podczas uroczystości pogrzebowych pisarza w Krakowie szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski.
W kościele św. św. Piotra i Pawła w Krakowie rozpoczął się pogrzeb Sławomira Mrożka. Mszy św. przewodniczy metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Pisarza żegna rodzina i przyjaciele. W kościele są też przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, reprezentanci świata kultury, w tym scen, na których grane były utwory dramaturga oraz wydawcy książek Mrożka i agenci literaccy z Polski i zagranicy.
We wtorek przed południem rozpoczęły się uroczystości związane z pożegnaniem Sławomira Mrożka; urna z prochami pisarza została wystawiona w krakowskim Barbakanie. Miłośnicy twórczości, zmarłego 15 sierpnia, pisarza i dramaturga mogą oddać mu hołd. Tuż po wystawieniu urny deszcz ustał i na chwilę na niebie pojawiło się słońce.
Urna z prochami Sławomira Mrożka została złożona w sarkofagu w Panteonie Narodowym w podziemiach kościoła św. św. Piotra i Pawła w Krakowie. "Niech to ostatnie pożegnanie będzie wyrazem naszej miłości, ukoi nasz ból i umocni nadzieję. Kiedyś bowiem (...) z radością spotkamy ponownie naszego brata tam, gdzie śmierć zostanie pokonana przez miłość. Niech ta nadzieja przenika nasze skupienie i naszą modlitwę" - żegnał zmarłego kardynał Stanisław Dziwisz. Urnie znoszonej do krypty towarzyszyła rodzina, przedstawiciele władz miasta i województwa.
„Mrożek. Striptiz neurotyka” - poda takim tytułem w październiku ukaże się reporterska książka o Sławomirze Mrożku. Autorka - Małgorzata I. Niemczyńska - pisze o trudnym charakterze pisarza, fascynacji Gombrowiczem, a także odkrywa nieznane dzieła autora "Tanga", jak komiks o Superbohaterze.