Ojciec należał do pokolenia Polaków, które w czasach PRL niosło „pochodnię polskości”; dzisiaj my kontynuujemy tę misję - oświadczył w czwartek premier Mateusz Morawiecki we wpisie w mediach społecznościowych, nawiązując do swojego zmarłego ojca Kornela Morawieckiego.
Tablicę upamiętniającą górników, którzy w grudniu 1981 r. zastrajkowali w proteście przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego i bezprawnemu zatrzymaniu działaczy Solidarności odsłonięto w czwartek przed Ośrodkiem Kultury Andaluzja w Piekarach Śląskich.
16 grudnia minie 15 lat od śmierci Władysława Suleckiego - działacza opozycji przedsierpniowej na Górnym Śląsku, współpracownika Komitetu Obrony Robotników. W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego jego postać zostanie przypomniana w Gliwicach, z którymi związany był przez większą część życia.
Kary 10 lat pozbawienia wolności oraz zakazu zajmowania stanowisk związanych z ochroną bezpieczeństwa i porządku publicznego przez 10 lat zażądał w czwartek prokurator IPN dla b. zomowca Romana S., oskarżonego o strzelanie do górników z kopalni Wujek na początku stanu wojennego.
Nigdy w życiu nie wystrzeliłem żadnego pocisku w stronę człowieka ani nie strzeliłem w powietrze - mówił przed sądem b. zomowiec Roman S., oskarżony o strzelanie do górników z kop. Wujek w grudniu 1981 r.. Zadeklarował, że łączy się w bólu z rodzinami ofiar tej tragedii i poprosił o uniewinnienie.
Były członek plutonu specjalnego ZOMO Roman S., oskarżony o strzelanie do górników podczas pacyfikacji kopalni Wujek na początku stanu wojennego, pozostanie w areszcie – zdecydował w czwartek katowicki sąd, odrzucając wniosek obrony o zwolnienie oskarżonego.
Byli generałowie SB Władysław C. i Józef S. prześladowali opozycjonistów w stanie wojennym w celu m.in. utrzymania się przy władzy – uznał we wtorek warszawski sąd okręgowy. Zdaniem sądu skazani wykorzystali zasadniczą służbę wojskową do zwalczania przeciwników politycznych.
Dwaj b. członkowie plutonu specjalnego ZOMO stawili się przed katowickim sądem, by złożyć zeznania w procesie Romana S. Jest on oskarżony o strzelanie do górników podczas pacyfikacji kopalni Wujek na początku stanu wojennego. 16 grudnia 1981 r. od milicyjnych kul zginęło 9 osób.