Kiedy blisko pół wieku temu, po tragicznych wydarzeniach Grudnia ’70, miejsce Władysława Gomułki w fotelu I sekretarza KC PZPR zajął Edward Gierek, szybko okazało się, że nowy przywódca to także nowy styl uprawiania polityki. Jedni z pierwszych przekonali się o tym osobiście szczecińscy stoczniowcy. Czy jednak wynikało z tego coś konkretnego?
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zadeklarowało, że jest gotowe do podpisania listu intencyjnego lub umowy ws. utworzenia Ośrodka Stocznia – Wolność i Solidarność w Szczecinie. Zdaniem przedstawicieli miasta, będzie to kolejny list intencyjny w tej sprawie.
W sobotę 30 sierpnia 1980 r. w świetlicy Stoczni Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego władze komunistyczne podpisały porozumienie z przedstawicielami strajkujących załóg regionu, co zakończyło strajki na Pomorzu Zachodnim. Dokument, który przeszedł do historii pod nazwą Porozumienia Szczecińskiego, w pierwszym punkcie mówił o powołaniu samorządnych związków zawodowych.
Tragicznie pomordowani stoczniowcy zostawili nam w spadku testament; to jest wielkie świadectwo, dzięki któremu dzisiaj możemy żyć w wolnej Polsce - podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości w Szczecinie w 47. rocznicę Grudnia '70.
Parlamentarzyści oraz radni miejscy PO złożyli w niedzielę kwiaty pod bramą Stoczni Szczecińskiej w rocznicę Grudnia'70. Trudno wyobrazić sobie, aby dzisiaj nie wspominać ofiar, które straciły życie, bo podniosły głowy – powiedział PAP szef zachodniopomorskiej PO Olgierd Geblewicz.
W Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej pod koniec lat sześćdziesiątych narastał kryzys społeczny, polityczny i ekonomiczny. Władze, chcąc ratować niekorzystną sytuację, sięgnęły po nieudolne reformy gospodarcze, a ich zwiastunem miała być tzw. regulacja cenowa (podwyżka cen) obejmująca głównie podstawowe artykuły spożywcze. Wprowadzono ją w niedzielę, 13 grudnia 1970 r. Reakcja społeczeństwa była natychmiastowa. 14 grudnia 1970 r., zastrajkowali robotnicy z wydziałów S-3 i S-4 Stoczni in. Lenina w Gdańsku. Żądali cofnięcia zapowiadanych zmian, czego nie mogła zapewnić im dyrekcja stoczni. Wobec braku realizacji tego postulatu stoczniowcy zdecydowali się wyjść na ulice miasta. Doszło do starć z milicją i wojskiem, ginęli ludzie, a protest rozszerzał się na inne zakłady Trójmiasta.
W historycznej świetlicy dawnej Stoczni Szczecińskiej spotkali się w sobotę delegaci I Walnego Zebrania NSZZ "Solidarność" Pomorza Zachodniego z czerwca 1981 r. Obchody rocznicowe to okazja do wspomnień i spotkań po latach – mówili zgromadzeni działacze.