Mama zabierała mnie do getta, żebym w szkolnej teczce przenosiła chleb z niewielką ilością marmolady. Któregoś dnia powiedziała, ze dzisiaj wyprowadzimy dziewczynkę żydowską z getta i tak się stało - powiedziała PAP Anna Stupnicka-Bando prezes Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
Muzea martyrologiczne w Polsce, pierwsze podjęły nierówną walkę z określeniem "polskie obozy śmierci" - podkreślił resort kultury w komunikacie. Jak dodano, obecnie pięć na osiem Pomników Zagłady to muzea prowadzone i finansowane bezpośrednio przez MKiDN.
Kancelaria premiera udostępniła w niedzielę w mediach społecznościowych film z wypowiedzią 90-letniej Lucyny Adamkiewicz, b. żołnierz AK, więzionej w obozach Auschwitz-Birkenau i Mauthausen-Gusen. Kobieta w nagraniu mówi, że nie mogła uwierzyć, jak usłyszała o "polskich obozach".
To właściwe słowa i mam nadzieję, że w ślad za nimi pójdą także czyny; że rząd niemiecki będzie współpracował z polskim rządem piętnując rozmaite przypadki posługiwania się terminem "polskie obozy koncentracyjne" np. w mediach niemieckich - powiedział w niedzielę wicepremier Jarosław Gowin.
Słowa szefa niemieckiej dyplomacji Sigmara Gabriela to ważny głos, który cieszy - ocenił w niedzielę senator PiS prof. Jan Żaryn. W jego opinii, nowelizacja ustawy o IPN nie zakończy jednak sporu między Polską a Izraelem.
Prezydent Andrzej Duda decyzję w sprawie nowelizacji ustawy o IPN na pewno podejmie w interesie państwa polskiego; jesteśmy na etapie analizy wszystkich okoliczności - powiedział wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.
Pamiętnik młodego Żyda Dawida Szpiro z czasów II wojny światowej, w którym m.in. opisuje życie w białostockim getcie, trafił do Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku. Historycy oceniają, że to bardzo cenny i jeden z niewielu zachowanych dokumentów z tamtego okresu.
Po interwencji ambasady RP w Rzymie włoska agencja prasowa ANSA usunęła ze swej czwartkowej depeszy sformułowanie "polski obóz koncentracyjny" w odniesieniu do Auschwitz. Określenie to poprawiono na "nazistowski obóz koncentracyjny".
Prokuratura w Erfurcie na wschodzie Niemiec potwierdziła, że wszczęła dochodzenie przeciwko pięciu byłym esesmanom służącym jako strażnicy w obozie koncentracyjnym Buchenwald. Zarzuca się im pomocnictwo w zabójstwach.