Szczątki trzech osób odnaleziono na terenie dawnego aresztu NKWD i UB w Płocku (Mazowieckie) w trakcie kolejnego etapu prac poszukiwawczych IPN. Artefakty, na które jednocześnie natrafiono, pozwalają wstępnie datować odkryte szczątki na połowę XX wieku.
Do 1981 r. w zamku Lubomirskich w Rzeszowie mieściło się więzienie. O popełnionych tam zbrodniach niemieckich i komunistycznych przypomni podczas Nocy Muzeów ekspozycja tamtejszego oddziału IPN. W Noc Muzeów dostępna będzie też m.in. wystawa "Ojcowie Niepodległości".
Podczas prac poszukiwawczych IPN, prowadzonych od ponad tygodnia w Płocku na terenie d. Komendy Powiatowego UBP, w dwóch miejscach natrafiono na szczątki ludzkie - poinformowała PAP we wtorek zastępca dyr. Biura Poszukiwań i Identyfikacji Anna Szeląg.
Wątek związany z odnalezieniem kolejnych ludzkich kości na terenie aresztu śledczego w Białymstoku jest badany w śledztwie dotyczącym m.in. zbrodni funkcjonariuszy UB popełnionych przed laty w tym miejscu - zdecydował pion śledczy białostockiego oddziału IPN.
8 maja 1947 r. funkcjonariusze UB aresztowali rtm. Witolda Pileckiego, oficera ZWZ-AK, który w 1940 r. dobrowolnie poddał się aresztowaniu i wywózce do Auschwitz, aby zdobyć informacje o obozie. Po ucieczce z Auschwitz walczył w Powstaniu Warszawskim. W 1948 r. został przez władze komunistyczne skazany na śmierć i stracony.
Dawni działacze antykomunistyczni uczcili w poniedziałek w Krakowie 41. rocznicę śmierci Stanisława Pyjasa. Student polonistyki, współpracownik KOR, zginął w niewyjaśnionych okolicznościach, co stało się impulsem do powstania Studenckiego Komitetu Solidarności.
W śledztwie dotyczącym śmierci w 1977 r. krakowskiego studenta Stanisława Pyjasa wyczerpano materiał dowodowy i przeprowadzono wszystkie zaplanowane czynności. Trwa analiza akt zmierzająca do podjęcia decyzji końcowej – poinformowano PAP w krakowskim oddziale IPN.
Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker w przemówieniu z okazji 200. rocznicy urodzin Karola Marksa zaapelował, by pamiętać o umieszczeniu ideologa socjalizmu w kontekście, bez zrzucania na niego odpowiedzialności za zbrodnie komunistycznych dyktatur.