Zeznanie amerykańskiego żołnierza, który w 1945 r. potwierdził odpowiedzialność Sowietów za zbrodnię katyńską przypomina nam, że władze USA i Wielkiej Brytanii przez wiele lat ukrywały informacje o mordzie NKWD - mówi w wywiadzie dla PAP badaczka Krystyna Piórkowska.
23 grudnia 1953 r. po osądzeniu przez sąd wojskowy w Moskwie rozstrzelany został Ławrientij Beria, jeden z najbliższych współpracowników Józefa Stalina; w latach 1939-1945 komisarz ludowy spraw wewnętrznych ZSRS, współodpowiedzialny za zbrodnię katyńską.
Około 30 osób wzięło we wtorek udział w akcji pamięci ofiar represji stalinowskich w Mińsku. Ponad 20 uczestników, w tym kilkoro dziennikarzy, zostało na krótko zatrzymanych przez milicję – poinformowały niezależne media białoruskie.
W wywiadzie-rzece „Pod czerwoną okupacją” Adam Macedoński, współzałożyciel Instytutu Katyńskiego, stwierdza, że zbrodnia katyńska jest symbolem wszystkich zbrodni komunistycznych. Dodaje też, że upodliła ona Zachód, który stał się wspólnikiem komunistów w kłamstwie.
To walka o prawo do pełnej prawdy o zbrodni dokonanej na naszych ojcach - mówią tuż przed ogłoszeniem wyroku ws. skargi katyńskiej w Strasburgu córki oficerów. Wspólnie z innymi krewnymi ofiar NKWD oskarżyły one władze Rosji o nierzetelne śledztwo katyńskie.
Dwanaście Dębów Pamięci posadzili w sobotę przedstawiciele polskich leśników na terenie rezerwatu w Wierzchlesie (woj. kujawsko-pomorskie). Każde z drzew poświęcono jednemu z pomorskich leśników i drzewiarzy zamordowanych w 1940 r. na Wschodzie. Na terenie Rezerwatu Cisów w Wierzchlesie poświęcono w sobotę krzyż, obelisk i tablicę upamiętniające leśników – ofiary zbrodni katyńskiej. W pobliżu posadzono dwanaście Dębów Pamięci, którym patronują leśnicy z Pomorza zamordowani w kwietniu i maju 1940 r. przez NKWD.
Zdjęcia ofiar "Wielkiego Terroru" - szczytowej fazy sowieckich represji z lat 1937-38 można zobaczyć podczas rozpoczynającej się we wtorek w Kielcach wystawy w Muzeum Dialogu Kultur. Ekspozycja potrwa do października.
Pamięć polskich policjantów pomordowanych na Wschodzie uczczono we wtorek w Katowicach. Uroczystości odbyły się przy Grobie Policjanta Polskiego, w którym 20 lat temu złożono szczątki jednej z ofiar NKWD. To jedyny taki monument w Polsce. W uroczystości udział wzięły rodziny zamordowanych funkcjonariuszy, policjanci, przedstawiciele lokalnych władz, katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz młodzież okolicznych szkół.