Nie zagraliby w finale, gdyby kapitan lubił czerwony kolor, ale przede wszystkim, gdyby nie byli świetną drużyną. 50 lat temu piłkarze Górnika stanęli przed szansą zdobycia europejskiego pucharu. W Wiedniu w finale Pucharu Zdobywców Pucharu Zabrzanie jednak ulegli Manchesterowi City 1:2. W polskiej klubowej piłce nie było ważniejszego meczu. Nigdy wcześniej ani później polska drużyna piłkarska nie zagrała w finale.
Debiut w biało-czerwonych barwach, finał europejskiego pucharu i mecz na Maracanie przeciwko gwiazdom brazylijskiej piłki uznał za najważniejsze w karierze obchodzący 13 listopada 80. urodziny były piłkarz reprezentacji Polski i Górnika Zabrze Stanisław Oślizło.
Inspirowany biografią śląskiego piłkarza Jana Banasia film „Gwiazdy” – obok historii miłosnego trójkąta i specyfiki czasów PRL – pokazuje też plątaninę często nierozumianych śląskich losów – ocenili na niedzielnym pokazie specjalnym w Katowicach jego twórcy.
Losy legendarnego piłkarza Jana Banasia opowiada film "Gwiazdy", w reżyserii Jan Kidawy - Błońskiego. W latach 1964-1973 Banaś rozegrał 31 oficjalnych spotkań w reprezentacji Polski i zdobył w nich 7 bramek, w tym w meczu z Anglią w 1973 w eliminacjach do MŚ.
12 maja wchodzi do kin inspirowany karierą śląskiego piłkarza Jana Banasia film "Gwiazdy" w reż. Jana Kidawy-Błońskiego. Bohater filmu - były piłkarz Górnika Zabrze i reprezentacji Polski w kwietniu br. po pokazie "Gwiazd" mówił: „Czuję emocje takie jak wtedy, gdy grałem na Maracanie w obecności 170 tysięcy kibiców. Wspomnienia wracają”.
„Czuję emocje takie jak wtedy, gdy grałem na Maracanie w obecności 170 tysięcy kibiców. Wspomnienia wracają” – powiedział były piłkarz Górnika Zabrze i reprezentacji Polski Jan Banaś po czwartkowym pokazie dziennikarskim filmu „Gwiazdy”, inspirowanego jego życiem.
Weterani Górnika Zabrze przegrali w Chorzowie z Reprezentacją Śląska Oldbojów 1:3 (0:1) w meczu będącym wspomnieniem po półfinale Pucharu Zdobywców Pucharów, w którym 45 lat wcześniej zabrzanie rywalizowali z włoską Romą.
Siedem cmentarzy w pięciu miastach odwiedzają w piątek i sobotę były piłkarz Górnika Zabrze Stanisław Oślizło i kapelan klubu ksiądz Bogdan Reder. Na grobach piłkarzy, trenerów i działaczy jak co roku ustawiane są stroiki z herbem Górnika i znicze.