„Senat, przekonany o szczególnym znaczeniu wydarzeń Grudnia ’70 dla dalszych dziejów Polski, oddaje hołd jego Wszystkim Ofiarom” – głosi uchwała z okazji 50. rocznicy protestów na Wybrzeżu, przyjęta w czwartek przez senatorów.
Grudzień ’70 to jedna z najważniejszych dat w powojennej historii Polski – ocenia prezes IPN Jarosław Szarek. Komuniści czynili jednak wszystko, aby pamięć o tej zbrodni została pogrzebana wraz z jej ofiarami – dodaje.
Tablicę upamiętniającą młode ofiary Grudnia ’70 – Apolinarego Formelę, Stanisława Lewandowskiego, Jerzego Skonieczkę, Zbigniewa Wycichowskiego, Waldemara Zajczonkę, Janusza Żebrowskiego – odsłonięto w czwartek w Gdyni przy stacji SKM Wzgórze Świętego Maksymiliana.
Przed Urzędem Miasta Gdyni stanęła wystawa upamiętniająca 50. rocznicę krwawej pacyfikacji robotniczych protestów na Wybrzeżu, dokonanej przez władze PRL. Prowadzą do niej rozwieszone nad ul. Świętojańską czarne flagi i wstęgi symbolizujące tragiczne losy uczestników tamtych wydarzeń.
W grudniu 1970 r. doszło do jednych z najtragiczniejszych wydarzeń w powojennej historii Polski. Przeciwko zdesperowanym ludziom, którzy zaprotestowali, bo władza przed świętami Bożego Narodzenia drastycznie podniosła ceny, a co się wiązało z nagłym spadkiem dochodów, władze wysłały czołgi, żołnierzy, samoloty i milicjantów. Użyto broni, zabito 45 osób, ponad tysiąc zostało rannych, a ofiary chowano po kryjomu w nocy, jak w latach stalinowskich.
Debatą i koncertem muzyki klasycznej władze Gdańska i Lubeki uczczą 50. rocznicę pierwszej wizyty zachodnioniemieckiego kanclerza Willy’ego Brandta w Polsce, podczas której uklęknął przed stołecznym pomnikiem Bohaterów Getta. Transmisja z obchodów w sobotę od godz.16.00 na portalu Gdansk.pl.