W Łodzi odbyły się uroczyste obchody 42. rocznicy strajku w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym, które uważa się za początek łódzkiego Sierpnia 1980. Przedstawiciele władz regionu i miasta złożyli kwiaty przed pamiątkową tablicą na zajezdni autobusowej przy u. Kraszewskiego.
42 lata temu, 31 sierpnia 1980 r., w Polsce doszło do jednego z najbardziej zaskakujących wydarzeń XX wieku. Pokojowy bunt doprowadził do zgody władz na powstanie niezależnych związków zawodowych. Porozumienia Sierpniowe stanowiły wyłom w systemie politycznym bloku komunistycznego.
Sierpniowe strajki w 1980 r. były przełomem w dziejach nie tylko Polski, ale i świata. Powstanie Solidarności zapoczątkowało upadek systemu komunistycznego. Warto jednak na ten ruch patrzyć także jako na niezwykły fenomen społecznej samoorganizacji.
Mural, upamiętniający obchodzoną w tym roku 40. rocznicę Porozumienia Jastrzębskiego, powstanie za kilka miesięcy na ścianie czteropiętrowego budynku w centrum Jastrzębia-Zdroju. Samorząd ogłosił konkurs na projekt grafiki, która będzie zarazem motywem przewodnim rocznicowych obchodów w mieście.
Uroczystości upamiętniające 38. rocznicę Sierpnia’80 organizuje w piątek w Gdańsku Solidarność. Zaplanowano m.in. złożenie kwiatów pod bramą Stoczni Gdańskiej oraz mszę św. w Bazylice św. Brygidy. Rocznicowe obchody organizuje też część uczestników historycznego strajku w Stoczni Gdańskiej, z Lechem Wałęsą na czele.
Głos strajkującego w 1980 r. Śląska w ogromnym stopniu przyczynił się do zwycięstwa Sierpnia ‘80 - napisał do uczestników uroczystości 38. rocznicy wybuchu strajku w zakładach „Fazos” w Tarnowskich Górach prezydent Andrzej Duda.
Generalny Konserwator Zabytków chce, aby tereny Stoczni Gdańskiej zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Złożenie wniosku w tej sprawie będzie poprzedzone konsultacjami i dyskusją ze wszystkimi interesariuszami działającymi na tym obszarze.
Musimy się jeszcze raz poderwać, by spróbować uporządkować sprawy polskie, a może i europejskie – powiedział b. prezydent Lech Wałęsa w czwartek w Gdańsku po złożeniu kwiatów pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców z okazji 37. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.
Lech Wałęsa, były prezydent i pierwszy przewodniczący NSZZ "Solidarność", na pewno nie powinien być usunięty z kart historii - uważa historyk i senator PiS, prof. Jan Żaryn. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy zapomnieli, jako Polacy, tę chwilę gdy Lech Wałęsa podpisuje porozumienia 31 sierpnia - dodał.