31.08. 2009 Warszawa (PAP) - Rocznice wybuchu II wojny światowej i agresji ZSRR na Polskę, 20-lecie powołania rządu Tdeusza Mazowieckiego i 30-lecie rejestracji Solidarności mają być okazją do pogłębienia wiedzy uczniów o historii najnowszej - informuje Ministerstwo Edukacji Narodowej, które nowy rok szkolny 2009/2010 ogłosiło Rokiem Historii Najnowszej. W tej sprawie minister edukacji Katarzyna Hall opublikowała list otwarty w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej".
Plakat ”W samo południe” - z Garym Cooperem w roli szeryfa namawiającego do głosowania w wyborach 4 czerwca 1989 r. - mógł się nigdy nie ukazać, oceniony został bowiem jako ”zbyt konfrontacyjny” – wspomina Tomasz Sarnecki, autor plakatu.
27.05.2009 Warszawa (PAP) - Na pożyczonych komputerach i klejącej się podłodze, pół roku po rozpoczęciu projektu, w kwietniu 1991 r. ruszyła warszawska giełda. Dwa lata od rozpoczęcia transformacji, dla wielu Polaków pierwsza po wojnie sesja giełdowa oznaczała prawdziwy upadek komunizmu - powiedział PAP b. prezes GPW Wiesław Rozłucki.
27.05.2009 Warszawa (PAP) - 20 lat temu upadł realny socjalizm, teraz na naszych oczach upada ultraliberalne podejście rynkowe; powraca koncepcja społecznej gospodarki rynkowej - uważa wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.
27.05.2009 Warszawa (PAP) - Reformatorzy, którzy po 4 czerwca 1989 r. wzięli odpowiedzialność za państwo, nie w pełni zdawali sobie sprawę z tego, w jak złym stanie jest gospodarka. Szalała inflacja, 1,5-proc. wzrost gospodarczy wydawał się nierealny. Po 20 latach wolnego rynku cel, jakim było pobudzenie przedsiębiorczości, został jednak osiągnięty - uważa współautor reform, prof. Jerzy Osiatyński.
27.05.2009 Katowice (PAP) – Szybka budowa instytucji demokratycznego państwa, suwerenna polityka zagraniczna i fundamentalna zmiana systemu gospodarczego – to najważniejsze efekty przełomu, jaki przyniosły wybory 4 czerwca 1989 r. – ocenia ówczesny poseł OKP, późniejszy wicepremier Janusz Steinhoff.
27.05.2009 Kraków (PAP) - Zwycięstwo 4 czerwca było tylko częściowe, bo wybory nie były w pełni demokratyczne, ale w tej części okazały się "ogromnym zwycięstwem i psychologicznym przełomem dla społeczeństwa" - uważa Krzysztof Kozłowski.
27.05.2009 Warszawa (PAP) - Zdaniem Ryszarda Bugaja wybory 4 czerwca 1989 r. to wydarzenie, które nosi wszelkie cechy ważnej cezury historycznej. "Tak ważnej jak zakończenie II wojny światowej" - ocenił w rozmowie z PAP. Bugaj w wyborach przed dwudziestu laty uzyskał mandat posła z ramienia opozycji.
27.05.2009 Warszawa (PAP) - Wybory 4 czerwca 1989 r. były istotnym elementem budowania ustroju demokratycznego w Polsce i choć nie były w pełni wolne, dawały poczucie bezpieczeństwa - ocenia Andrzej Celiński, obecnie poseł SdPl, który w wyborach 4 czerwca uzyskał mandat senatora jako kandydat Komitetu Obywatelskiego "Solidarność". "Wybory sprzed 20 lat dały możliwość budowania w Polsce demokracji, wolności, a kolejne etapy rozwoju naszego kraju uzupełniały akt 4 czerwca" - powiedział Celiński w rozmowie z PAP.
Według wicemarszałka Senatu Zbigniewa Romaszewskiego wybory z 4 czerwca 1989 roku zmobilizowały Polaków do działania na rzecz dobra wspólnego. Jednak - jak podkreślił - entuzjazm społeczeństwa został zmarnowany w kolejnych latach. 4 czerwca 1989 roku - w efekcie rozmów przy Okrągłym Stole - odbyły się pierwsze w powojennej historii Polski częściowo wolne wybory do Sejmu oraz całkowicie wolne do przywróconego Senatu. Wybory zakończyły się zwycięstwem opozycji, startującej jako Komitet Obywatelski "Solidarność".
27.05.2009 Warszawa (PAP) - Wielką wartością wyborów 4 czerwca 1989 roku było to, że doprowadziły one do upadku komunizmu bez rozlewu krwi - ocenił w rozmowie z PAP wiceprezes Polskiej Akademii Nauk, były działacz opozycyjny prof. Karol Modzelewski. "Czerwcowe wybory 1989 roku oceniam pozytywnie, bo już dosyć wylewaliśmy krwi w powstaniach przegranych i raz warto było odzyskać niepodległość bez rozlewu krwi" - powiedział prof. Modzelewski.