W Noc Listopadową do młodych podchorążych dołączyły niższe warstwy społeczności Warszawy. Część historyków posługuje się nawet określeniem „drugie powstanie warszawskie”, przy czym pierwszym była insurekcja z kwietnia 1794 r. – mówi PAP dr Adam Buława, historyk z UKSW.
Kwestia Katynia i Polaków jako ofiar systemu sowieckiego ma swój specyficzny charakter, który wykracza poza wewnętrzne sprawy ZSRS. Polacy reprezentowali naród posiadający własne państwo. To inny przypadek niż historia prześladowań „narodów ukaranych” z republik sowieckich czy sąsiednich krajów, które zagrożone przez stalinowską agresję w czasie II wojny opowiedziały się po stronie III Rzeszy. Przypadek Polski jest dla Kremla tym bardziej irytujący, że jej postawa i skala poniesionych ofiar przeczy oficjalnej narracji o przebiegu II wojny – mówi PAP dr hab. Henryk Głębocki, historyk z UJ oraz IPN.
Najczęściej chyba Piłsudski bywa postrzegany jako ktoś w rodzaju Kościuszki, czyli bohatera bez skazy, o którym jednak niewiele konkretnego możemy powiedzieć. Czasem dają o sobie znać elementy biegunowych mitów o sięgającej międzywojnia genezie: mściwego człowieka o nieciekawym życiu osobistym z jednej strony, a idealisty tępionego przez prawicowe „zaplute karły” z drugiej – mówi PAP prof. Krzysztof Kawalec, historyk z Uniwersytetu Wrocławskiego i Instytutu Pamięci Narodowej.
Messner poległ, ponieważ system komunistyczny był niereformowalny. Premier natomiast nie chciał naruszyć podstaw tego systemu, przekroczyć granic. Urzędnicy z jego otoczenia przygotowywali radykalne projekty ustaw, ale szef rządu wkładał je do szuflady, bo stwierdzał, że ich wprowadzenie oznaczałoby koniec socjalizmu – mówi PAP prof. Antoni Dudek, historyk z UKSW. 35 lat temu, 6 listopada 1985 r., premierem PRL został ekonomista prof. Zbigniew Messner.
Jan Kowalewski o Rosji wiedział właściwie wszystko. Miał dostęp nie tylko do szyfrogramów wojskowych, lecz i politycznych oraz dyplomatycznych. Dzięki swojej wiedzy został attaché wojskowym w Moskwie. Największym zaś jego osiągnięciem było łączne zastosowanie metody „ataku” lingwistycznego i matematycznego – mówi PAP prof. Grzegorz Nowik, historyk z PAN.
Reforma z 1950 r. miała Polaków pozbawić części oszczędności. Dlatego przy wymianie pieniędzy ceny, płace i część oszczędności zgromadzonych w PKO przeliczono w stosunku: 3 nowe złote za 100 starych, a pozostałe oszczędności – tylko w stosunku 1:100. Jako że większość Polaków trzymała oszczędności w złotych – traciły one 2/3 wartości. Ale tym, którzy schronili dorobek w walutach obcych lub złotych monetach, wymiana nie zagrażała. I to dlatego komuniści „połączyli” reformę z zakazem posiadania walut, złota i platyny – mówi PAP dr hab. Andrzej Zawistowski, historyk z SGH oraz Instytutu Pileckiego. 70 lat temu, 30 października 1950 r., weszły w życie reforma walutowa oraz prawa z nią związane.
W latach 1980–1981 z pewnością mieliśmy do czynienia z systemem dwuwładzy. Powstała gigantyczna organizacja, która stanowiła konkurencję dla władz PRL. Pamiętajmy jednak, że „Solidarność” nigdy nie miała ambicji obalenia rządów – mówi PAP dr Tomasz Kozłowski, historyk z Biura Badań Historycznych IPN.
Postać generała jest wciąż na Litwie postrzegana z dużo większą niechęcią niż Piłsudski i jego udział w inkorporacji Wileńszczyzny. Bez wątpienia „bunt” Żeligowskiego jest niemal nieobecny w polskiej pamięci. Oba narody zaś nigdy nie będą miały jednakowego spojrzenia na ten epizod – mówi PAP dr Dariusz Fabisz, historyk z Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Piłsudski nie wiedział dokładnie, w którą stronę ma podążać. Dlatego uzdrowienie państwa pozostało tylko hasłem. Działania wykonawców jego woli nie łączyły spraw podstawowych, takich jak gospodarka, edukacja i kwestie narodowościowe. Dopiero pod koniec istnienia sanacji zaczęto te sprawy postrzegać nieco inaczej, ale i tak nie w pełni skutecznie. Spowodowało to ogromną słabość II RP, która ujawniła się w 1939 r. Nie oznacza to jednak, że inni politycy rządziliby lepiej. Taką pewność mają niektórzy historycy i publicyści przekonani, że np. endecja lepiej sprostałaby tym wyzwaniom – mówi PAP Maciej Gablankowski, historyk, autor książki „Piłsudski. Portret przewrotny. Biografia”.
Na wieść o wybuchu zrywu w Warszawie Hitler i Himmler wydali rozkaz mówiący o tym, że należy zabić wszystkich mieszkańców, nie wolno brać żadnych jeńców, a miasto ma być zrównane z ziemią. To miał być przykład dla całej Europy pokazujący, co stanie się z miejscem, które zbuntuje się przeciwko III Rzeszy – mówi PAP dr Katarzyna Utracka, historyk, zastępca kierownika Działu Historycznego Muzeum Powstania Warszawskiego.
Od początku prac na Łączce głosów popierających nasz wysiłek zawsze było więcej niż krytyki – mówi PAP prof. Krzysztof Szwagrzyk, historyk, wiceprezes IPN, dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji. 5 lat temu, 27 września 2015 r., na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Powązkach odsłonięto Panteon – Mauzoleum Wyklętych-Niezłomnych. Większość pochowanych w nim żołnierzy podziemia antykomunistycznego została odnaleziona podczas ekshumacji w kwaterze na tzw. Łączce.