Czterdzieści lat temu, 13 czerwca 1980 roku, Grażyna Rabsztyn na stadionie warszawskiej Skry czasem 12,36 ustanowiła rekord świata w biegu na 100 m przez płotki. Dziś to 12. wynik w historii, który na ostatnich igrzyskach w Rio de Janeiro dałby jej... złoty medal.
„Poprawienie rekordu świata nie zmieniło nic w mojej karierze. Ot, po prostu zrobiłem wynik. Trochę szumu i tyle” – wspomina po 40 latach Jacek Wszoła. 25 maja 1980 roku w Eberstadt jako pierwszy skoczek wzwyż w historii pokonał poprzeczkę zawieszoną na 2,35 m.
Pamiątki związane z kapitanem Henrykiem Jaskułą można będzie we wrześniu obejrzeć w Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej w Przemyślu (Podkarpackie). Jaskuła, który zmarł 14 maja, był pierwszym Polakiem, który samotnie i bez zawijania do portów okrążył Ziemię.
W niedzielę mija 50 lat od wywalczenia przez koszykarzy Legii Warszawa Pucharu Polski, zarazem ostatniego wielkiego sukcesu tego klubu. 3 maja 1970 roku drużyna trenera Stefana Majera, z Włodzimierzem Tramsem jako liderem, jedyny raz sięgnęła po to trofeum.
Nie zagraliby w finale, gdyby kapitan lubił czerwony kolor, ale przede wszystkim, gdyby nie byli świetną drużyną. 50 lat temu piłkarze Górnika stanęli przed szansą zdobycia europejskiego pucharu. W Wiedniu w finale Pucharu Zdobywców Pucharu Zabrzanie jednak ulegli Manchesterowi City 1:2. W polskiej klubowej piłce nie było ważniejszego meczu. Nigdy wcześniej ani później polska drużyna piłkarska nie zagrała w finale.
80 lat temu, 11 kwietnia 1940 r., w Kownie na Litwie urodził się Władysław Komar, mistrz olimpijski z Monachium (1972) w pchnięciu kulą. Równie dobrze jak w kole radził sobie na estradzie i przed kamerą. Zginął w wypadku samochodowym w 1998 r.
Grzegorz Lato w środę kończy 70 lat. Pandemia koronawirusa zastała go na Pogórzu Przemyskim i na razie nie wraca do Mielca. "Nikt nie gra w piłkę, więc jest czas na wspominanie dawnych sukcesów. Łezka się w oku kręci, że tak szybko to minęło” – powiedział PAP król strzelców mundialu 1974.