W poniedziałek minie 43. rocznica pacyfikacji katowickiej kopalni Wujek, gdzie 16 grudnia 1981 r. zomowcy oddali strzały do protestujących górników. Od ich kul zginęło dziewięciu uczestników strajku. Była to największa tragedia stanu wojennego.
Na fasadzie Pałacu Prezydenckiego w dniu 43. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego została w piątek wieczorem wyświetlona iluminacja, nawiązująca do akcji "Ofiarom stanu wojennego. Zapal Światło Wolności - przekazała Kancelaria Prezydenta.
Jesteście żywym świadectwem tego, co jest dobre, a co złe, a także świadectwem wolności przeciwko zniewoleniu - powiedział prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki, zwracając się do odznaczonych w piątek (13 grudnia) działaczy opozycji antykomunistycznej.
"Wigilia 81" Leszka Wosiewicza to pierwszy polski film o stanie wojennym - zrealizowany półoficjalnie w czasie jego trwania. "Pomysł wydawał mi się odważny. Ta samotna Wigilia i mężczyzna, na którego oczekują trzy pokolenia kobiet, to historia, która wciąż się powtarza" - powiedziała PAP aktorka Ewa Błaszczyk.
Stan wojenny równał się wycelowaniu pistoletu we własne społeczeństwo. Było to fatalne wydarzenie w polskiej historii, ale nigdy nie usłyszałem przekonującej odpowiedzi na pytanie o alternatywny scenariusz wydarzeń - powiedział PAP dr Michał Przeperski z Muzeum Historii Polski.
43 lata temu, 13 grudnia 1981 r. gen. Wojciech Jaruzelski ogłosił wprowadzenie stanu wojennego. Powołał się na dekret Rady Państwa. Prawnicy i historycy ustalili, że nawet w świetle PRL-owskiego prawa dekret ten był bezprawny.
Czołgi i różnego rodzaju wozy wojskowe na ulicach, wszechobecni milicjanci i żołnierze z bronią oraz koksowniki, przy których się ogrzewali – to po 43 latach najczęściej zapamiętane obrazy z zimy 1981 r. w Polsce. Wprowadzenie stanu wojennego było wydarzeniem bez precedensu w naszej części świata.
W Katowicach odsłonięto w piątek mural upamiętniający dziewięciu górników z kopalni Wujek, zastrzelonych przez zomowców podczas krwawej pacyfikacji tego zakładu na początku stanu wojennego. To już czwarty mural poświęcony ofiarom pacyfikacji.