Represjonowani w stanie wojennym to bohaterowie naszej wolności – „osoby, które kochają Polskę i poświęciły się dla niej; walczyły o niepodległość, suwerenność i zapłaciły za to bardzo wysoką cenę” – mówił na Jasnej Górze szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.
W maju 1982 r. większość kierownictwa NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego nadal przetrzymywana była w ośrodku odosobnienia w Wierzchowie Pomorskim. Działacze i zwolennicy opozycji utworzyli kilka grup podziemnych, które próbowały dalej kontynuować walkę z rządzącymi oraz pomagać rodzinom internowanym.
40 lat temu, 1 i 3 maja 1982 r., w wielu miastach Polski odbyły się protesty przeciwko reżimowi stanu wojennego. W nieuznawane przez władze komunistyczne Święto Konstytucji 3 maja doszło do gwałtownych starć, które doprowadziły do śmierci dwóch osób.
Premier Mateusz Morawiecki uczcił w niedzielę pamięć zmarłego bohatera „Solidarności” Artura Holki, aresztowanego przez ZOMO 31 sierpnia 1982 roku. Esbecy i bandyci komunistyczni katowali go tak dotkliwie, że do końca życia był sparaliżowany – przypomina szef rządu.
40 lat temu, 22 kwietnia 1982 r., ogłoszono powstanie Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność”. Określała ona program i metody walki Związku, podejmowała decyzję o akcjach oporu w kraju oraz występowała jako partner wobec zagranicznych central związkowych.
Radio „Solidarność” – pod różnymi nazwami – funkcjonowało nie tylko w kilkudziesięciu (z całą pewnością w ponad trzydziestu) ośrodkach w kraju, ale również za granicą (we Francji i w Norwegii). Mało tego w Paryżu rozpoczęło działalność prawie cztery miesiące wcześniej niż w Warszawie. Zaczęło nadawać swoje audycje już pięć dni po wprowadzeniu stanu wojennego (18 grudnia 1981 r.). Co ciekawe pomysłodawcami Radia „Solidarność” w Paryżu nie byli Polacy, ale dwaj młodzi Francuzi zaangażowani w walkę o „wyzwolenie eteru” – Bertrand Jullien i Patrick Farbiaz.
Wprowadzony 13 grudnia 1981 r. stan wojenny dla polskiego społeczeństwa był szokiem. Zakończył w brutalny sposób okres szesnastu miesięcy, które często określa się „karnawałem +Solidarności+”. W kręgu władzy ten temat był jednak dyskutowany i rozważany od dawna. A śladów wprowadzenia siłowych rozwiązań można doszukiwać się jeszcze w roku 1980.
Wojskowy sąd okręgowy w Warszawie przesłuchał w piątek 86-letniego działacza opozycji antykomunistycznej Andrzeja Gwiazdę, który za swoje aresztowanie w latach 1982–1984 domaga się łącznie ponad 3,5 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania. Następny termin sprawy wyznaczono na 24 marca.
Uniwersytet Gdański zaprasza na wystawę zdjęć pt. Stan wojenny i strajk studencki na Uniwersytecie Gdańskim oczami byłych działaczy NZS i NSZZ „Solidarność”. Uroczyste otwarcie odbędzie się w sobotę. Wystawie będzie towarzyszyć spotkanie z uczestnikami minionych wydarzeń.