Kostiuchnówka i Polski Las to miejsca ważne dla polskiej historii i tożsamości, ale też dla przyszłości i dialogu polsko-ukraińskiego – oświadczył w sobotę marszałek Senatu Stanisław Karczewski podczas uroczystości upamiętniających bitwę pod Kostiuchnówką.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski w piątek na Ukrainie odwiedził polskie miejsca pamięci związane z legionistami, którzy polegli koło Kostiuchnówki w 1916 r.
Jest ważne dla nas i przyszłości, by dialog polsko-ukraiński był prowadzony, nasza historia jest bardzo trudna, są m.in. problemy dot. prac archeologicznych na terenie Ukrainy; 31 sierpnia będę rozmawiał o nich z prezydentem Zełenskim - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski rozpoczął w piątek wizytę na Ukrainie, gdzie weźmie udział w uroczystościach upamiętniających bitwę pod Kostiuchnówką i spotka się z harcerzami oraz z Polakami z Łuckiego Okręgu Konsularnego.
Blisko 360 uczestników 54. Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej dotarło w poniedziałek do Kielc. Piechurzy, którzy w ostatni wtorek wyruszyli z Krakowa, uczcili w ten sposób 105. rocznicę przemarszu strzelców Józefa Piłsudskiego.
Dmowski uchodzi za polityka prorosyjskiego, co nie jest uzasadnione w świetle tego, co wiemy o motywach tzw. orientacji na Rosję w latach 1907–1914. W 1930 r. ogłosił serię czterech artykułów, w których wypowiedział się przeciw udziałowi Polski w „wyprawie krzyżowej” przeciw ZSRS. I tyle. Ale pogląd, że działania te wiązały się z szerszymi geopolitycznymi koncepcjami trwałego związku Polski z Rosją, to wytwór propagandy piłsudczykowskiej lat trzydziestych, powielony w PRL – mówi PAP prof. Krzysztof Kawalec, historyk z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Sejm uczcił w piątek chwilą ciszy 155. rocznicę urodzin Romana Dmowskiego. Robert Winnicki (Konfederacja) podkreślił, że przywódca ruchu narodowego to „jeden z najwybitniejszych polskich polityków, współtwórca i architekt II Rzeczpospolitej, niepodległej Polski”.
Z okazji 105. rocznicy wymarszu I Kompanii Kadrowej i 100. rocznicy nadania Józefowi Piłsudskiemu tytułu honorowego obywatela Łodzi przed pomnikiem Legionisty złożono kwiaty i zapalono znicze.
Około 360 osób wyruszyło we wtorek z krakowskich Oleandrów w 54. Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Jak mówił szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, wydarzenie to jest „najlepszym przykładem sztafety pokoleń”.