Książka „Powstanie, kacet i inne historie” składa się z trzech części. Pierwsza to wywiad rzeka, jaki przeprowadził Adam Studziński z Piotrem Zbigniewem Łubieńskim, pseudonim Andrzej – powstańcem warszawskim walczącym w szeregach pułku AK „Baszta”. Rozmowa, która ma charakter biograficzny, została uzupełniona kolejną, w której Piotr Z. Łubieński podsumowuje zryw, patrząc na niego z perspektywy lat. To z kolei zainspirowało Adama Studzińskiego do napisania eseju „Warszawska rozgrywka’44”, w którym autor przedstawia własne rozważania.
Po upadku powstania krakowskiego w 1846 r., kiedy to Austriacy włączyli wolne do tej pory miasto do swojego państwa, wojskowi stratedzy z Wiednia od razu zaczęli się zastanawiać, jak wykorzystać do swoich celów fakt, iż podwawelski gród leży na granicy trzech zaborów. Założyli, że stworzenie tutaj fortyfikacji ułatwiałoby im obronę przed atakami armii rosyjskiej i pruskiej. Dlatego rozpoczęli ich budowę na terenie Krakowa i Podgórza, a także okolicznych wiosek.
Wincenty Witos jest jednym z najważniejszych polityków w polskiej historii. Razem z Józefem Piłsudskim, Romanem Dmowskim, Ignacym Paderewskim, Ignacym Daszyńskim i Wojciechem Korfantym zalicza się do grona Ojców Niepodległości – zaznaczył prezes IPN dr Karol Nawrocki we wstępie do albumu.
Dla każdego turysty przybywającego do Krakowa spacer śladami Młodej Polski to pozycja obowiązkowa. Słynna kawiarnia Jama Michalika, witraże Stanisława Wyspiańskiego u Franciszkanów, zbiory malarstwa w kilku oddziałach Muzeum Narodowego – to tylko niektóre punkty na mapie młodopolskich atrakcji. Ale dla kogoś, kto tę wiedzę chciałby pogłębić, bronowicka Rydlówka musi się na tej mapie znaleźć obowiązkowo.
W świetlicy ośrodka szkoleniowego w Audley End w Wielkiej Brytanii na wiszącej na ścianie mapie Polski wypisano słowa „Wywalcz Jej wolność lub zgiń”. Było to motto i przesłanie wszystkich tych, którzy zdecydowali się zostawić wygodne życie z dala od dramatów okupowanej ojczyzny i rzucili się w wir walki, w której mogli tylko zwyciężyć albo zginąć.
„Choć jestem Żydówką, kocham Ciebie tak samo jak Twe rodaczki. Kocham Polskę i jej mieszkańców, gdyż nauczyłam się uważać Ją za moją drugą Ojczyznę” – czytamy w jednym z listów skierowanych przez społeczność żydowską do marszałka Józefa Piłsudskiego. Zbiór tekstów rzuca wiele światła na stosunek społeczności żydowskiej do jednego z twórców niepodległej Polski.
Leżące na Podolu, w przedwojennych granicach II Rzeczypospolitej, Zaleszczyki do dziś wywołują uśmiech na twarzach nie tylko wielbicieli Kresów. Ten modny przed wojną kurort, który odwiedzały chętnie ówczesne elity, ale też zwykli zjadacze chleba, zapisał się w pamięci Polaków jako kraina miodem i mlekiem płynąca. Letników przyciągały tam niemal śródziemnomorski klimat, piękne plaże, pensjonaty, restauracje, czyli to, co mogło sprzyjać odpoczynkowi. Poza tym w regionie świetnie udawały się zbiory winogron i innych rzadko spotykanych na większości naszych terenów warzyw i owoców, co podwyższało jeszcze walory miejscowości.
Historia Powstania Warszawskiego to historia tysięcy różnych bohaterów. Bohaterami książki Michała Tomasza Wójciuka są energetycy stołecznej Elektrowni. 1 sierpnia 1944 r. zorganizowali brawurowy szturm na zakłady, dzięki którym Warszawa podczas Powstania czerpała prąd.