Historia zadrwiła z Rudolfa Weigla okrutnie. Pierwszy raz stracił szansę na Nobla, bo chciał być Polakiem, a nie Niemcem, drugi, bo znaleźli się Polacy, którzy uznali, że był złym Polakiem - pisze Mariusz Urbanek w książce "Profesor Weigl i karmiciele wszy".
Autorka omawianej pracy dała się do tej pory poznać przede wszystkim jako znawczyni epoki stanisławowskiej (1764-1795) czyli okresu panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego. Od dawna interesowała się też szczególnie publicystyką polityczną tamtych czasów, ale ostatnio postanowiła jednak poszerzyć zakres swoich badań o cały okres Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Omawiana praca jest projektem całkowicie sfinansowanym ze środków miasta Krakowa, a o czym świadczy także przedmowa napisana przez prezydenta dawnej królewskiej stolicy prof. Jacka Majchrowskiego. W wydanie książki zaangażowały się ponadto liczne - przeważnie krakowskie - instytucje takie, jak: Krakowskie Forum Kultury, Małopolskie Centrum Edukacji, Centrum Młodzieży im. dr Henryka Jordana w Krakowie, krakowski klasztor OO. Kapucynów, Edycja Świętego Pawła w Częstochowie czy Muzeum im. Kazimierza Pułaskiego w Warce.
Kim był ksiądz, który w czasie 70-letniego życia zbudował dwadzieścia nowych kościołów, dziewięć zabytkowych odrestaurował, wzniósł dwa gmachy seminarium duchownego i dom opieki dla ubogich? Ktoś odpowie – taki życiorys jest możliwy tylko w warunkach nadzwyczajnych. I to jest trafna odpowiedź. Życie katolików, w ogóle chrześcijan, w Związku Sowieckim było na pograniczu unicestwienia, zarówno przed II wojną światową, w jej trakcie i przez długie lata powojenne. Dopiero schyłek lat 80-tych, kiedy trwała w najlepsze pierestrojka ogłoszona kilka lat wcześniej przez Michaiła Gorbaczowa, przyniósł takie efekty zmian, że chrześcijanie, w tym katolicy, zaczęli z wolna rejestrować parafie, odzyskiwać zabrane im obiekty sakralne, dzieci nareszcie legalnie mogły przystępować do I Komunii św.
„Polski El Greco” to reportaż literacki autorstwa Katarzyny J. Kowalskiej przedstawiający historię odkrycia „Ekstazy św. Franciszka” pędzla El Greca na plebanii w Kosowie Lackim. Ta historia zapiera dech w piersiach; to gotowy scenariusz na film - podkreśla autorka książki.
„Klemens Wenzel Lothar Metternich mawiał, że w jego żyłach płynie Ren; jego krajem rodzinnym jest więc Nadrenia, ojczyzną zaś – Europa” – napisał Franz Herre. Klemens von Metternich (1773–1859) to dyplomata, austriacki minister spraw zagranicznych, kanclerz. Był jedną z najważniejszych postaci Kongresu Wiedeńskiego i głównym architektem politycznego porządku, który zakończył się wraz z I wojną światową.
W 1926 roku troje poetów, Borys Pasternak, Maryna Cwietajewa oraz Rainer Maria Rilke, wymienili między sobą kilkanaście listów, pisząc przede wszystkim o poezji i miłości. Do księgarń właśnie trafił pierwszy polski przekład całości tej korespondencji autorstwa Jacka Chmielewskiego.
„Rzeczywistość PRL nigdy tak naprawdę nie została opowiedziana. Dlatego ci, którzy jej nie znają, łatwo ją idealizują” – czytamy. Jak zatem żyło się w latach osiemdziesiątych? Na to pytanie odpowiedzi próbuje w swojej książce udzielić Joanna Solska.
„Myśl o polskim papieżu zaistniała już w XIX wieku w zbiorowej świadomości narodu pozbawionego państwowości i zagrożonego zagładą oryginalnej kultury. Była wyrazem miłości i wierności wobec Stolicy Apostolskiej i rozczarowania jej polityką, która nie sprzyjała wolnościowym aspiracjom ludów” – napisał Jacek Moskwa.