Komuniści poprzez pokazowy proces chcieli propagandowo wykorzystać legendę „Nila”. Działanie to miało zastraszyć również całe społeczeństwo. Miało to pokazać „przyszłość” tym, którzy będą stawiać opór władzy komunistycznej - mówi Piotr Makuła, kustosz Muzeum Armii Krajowej im. gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie.
24 lutego 1943 roku „Zagra-Lin” – oddział Organizacji Specjalnych Akcji Bojowych „Osa”, dokonał zamachu bombowego na peronie kolejki miejskiej S-Bahn Friedrichstrasse w Berlinie. Ucierpiało 78 osób, z czego 36 straciło życie. Do podobnych eksplozji doszło później m.in. na dworcach głównych w Berlinie i we Wrocławiu (Breslau).
Po gen. Fieldorfie „Nilu“ - z uwagi na jego konspiracyjną działalność - nie zachowało się wiele pamiątek; przetrwały dokumenty związane z procesem generała, zdjęcia z okresu międzywojennego czy ręcznie zrobione szachy - powiedział PAP Piotr Makuła, kustosz Muzeum AK w Krakowie.
W Puszczy Augustowskiej w pobliżu Kolnicy (Podlaskie) można zwiedzić i obejrzeć dużą ziemiankę partyzancką, taką w jakiej prowadzili działalność konspiracyjną żołnierze Armii Krajowej podczas drugiej wojny światowej. Ziemianka leży na Szlaku Orła Białego.
Gen. August Emil Fieldorf był jedną z najważniejszych postaci polskiego podziemia w okresie II wojny św. i okupacji niemieckiej w Polsce, a jego "zasługi dla niepodległości są ogromne" - powiedział PAP historyk IPN Paweł Sztama. Fieldorf ps. Nil został zamordowany przez komunistyczne władze 65 lat temu, 24 lutego 1953 r.
Pierwszy zrzut cichociemnych na polskie ziemie upamiętnili w czwartek mieszkańcy Dębowca (Śląskie), gdzie w nocy z 15 na 16 lutego 1941 r. wylądowali rtm. Józef Zabielski "Żbik", kpt. Stanisław Krzymowski "Kostka" i kurier Czesław Raczkowski "Włodek".
Po wielogodzinnym locie z Wielkiej Brytanii nad Niemcami w nocy z 15 na 16 lutego 1941 r. pod Skoczowem na Śląsku Cieszyńskim wylądowało trzech polskich spadochroniarzy - pierwsi w okupowanej Polsce cichociemni. Pełniąc służbę w szeregach ZWZ-AK stali się elitą Polski Walczącej.
U stóp Wawelu odbył się we środę wieczorem pokaz kolumny świetlnej, która ma stanowić element pomnika upamiętniającego żołnierzy Armii Krajowej. Urządzenie operujące światłami, pod nazwą “Światło Pamięci Niepodległości”, zostało zakupione przez Instytut Pamięci Narodowej.
Kopie cyfrowe fotografii oraz dokumentów, dotyczących trzech oficerów z Obwodu Armii Krajowej Sandomierz, zostały w środę uroczyście przekazane przez rodziny żołnierzy, do zasobu archiwalnego Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach.
Generał Stefan Rowecki "Grot" był rycerzem niezłomnym. Całym życiem zaświadczał, że miłość do ojczyzny jest najwyższym prawem - powiedział podczas uroczystości upamiętnienia przekształcenia Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan J. Kasprzyk.