W styczniu 1942 r. na skrzyżowaniu ul. Chłodnej z ul. Żelazną, gdzie Niemcy otworzyli most drewniany łączący tzw. małe getto (na południe od tego miejsca) z tzw. dużym gettem (na północ). „Choć most jest symbolem tego, co łączy, to w tym przypadku symbolizował podział i zniewolenie Żydów” – mówi PAP prof. Leociak. Dziś w omawianym miejscu znajduje się symboliczna rekonstrukcja kładki.
22 lipca przypada rocznica urodzin Janusza Korczaka - pedagoga, pisarza, publicysty, prekursora działań na rzecz praw dziecka. Nie wiadomo jednak na pewno, która to rocznica, sam Korczak nie wiedział, czy przyszedł na świat w 1878 czy w 1879 roku.
Przez cały okres okupacji sądy funkcjonowały i - jak tłumaczy PAP prof. Leociak – było to miejsce eksterytorialne, zawieszone między dwoma światami. Od ul. Leszno było wejście dla Żydów, od ul. Ogrodowej dla „Aryjczyków”. „To było miejsce spotkań (...). Tędy wchodzono do getta i wychodzono z niego. Żeby wejść do getta trzeba było w gmachu sądów nałożyć na ramię opaskę; aby się wydostać, trzeba było na ul. Ogrodowej tę opaskę ściągnąć, a następnie wmieszać się w tłum” – mówi.
Otwarciem wystawy "Dziennik Getta" w Kordegardzie; marszem pamięci z Umschlagplatz pod dom dziecka, w którym pracował Janusz Korczak oraz koncertem "Ohel Warszawa" stolica 22 lipca uczci 70. rocznicę rozpoczęcia likwidacji getta warszawskiego.
Listy, fotografie czy relacje dokumentujące życie ludności żydowskiej na ziemiach polskich oraz zawierające świadectwa Zagłady zebrane w Archiwum Ringelbluma można zobaczyć na wystawie czynnej od poniedziałku w Żydowskim Instytucie Historycznym.
Wdowa po Władysławie Szpilmanie i jego syn chcą przeprosin za przytoczenie w książce o piosenkarce z warszawskiego getta, Wierze Gran, jej opinii, jakoby słynny pianista służył w żydowskiej policji. Pozwana autorka i wydawnictwo wnoszą o oddalenie pozwu. W czwartek przed Sądem Okręgowym w Warszawie zaczął się proces cywilny wytoczony przez Halinę Grzecznarowską-Szpilman i Andrzeja Szpilmana Agacie Tuszyńskiej oraz Wydawnictwu Literackiemu. Sprawę odroczono do 6 sierpnia.
Wspólna przeszłość Polaków i Żydów opowiadana przez duchy kamienicy wybudowanej na gruzach warszawskiego getta to temat nowej sztuki "Muranooo", którą wystawi Teatr Dramatyczny. Sztukę napisaną przez Sylwię Chutnik wyreżyserowała Lilach Dekel-Avneri z Izraela.