Na Memoriale Rosick’ego w Pradze w lipcu 1965 roku były już gwiazdami, choć dopiero rok wcześniej usłyszał o nich cały świat, kiedy podczas igrzysk olimpijskich w Tokio zdobyły w sztafecie 4x100 metrów złoty medal olimpijski, dorzucając po jednym krążku w biegach indywidualnych. Jedna z nich, Ewa Kłobukowska, 50 lat temu ustanowiła rekord świata.
35. rocznicę wybuchu strajków, nazwanych później Lubelskim Lipcem 1980, uczczono w środę w Świdniku (Lubelskie). Robotnicy w PZL Świdnik zapoczątkowali w 1980 r. strajkową falę, która objęła cały region, poprzedzając protesty na Wybrzeżu.
Lato 1980 r. przeszło do historii za sprawą strajków w stoczniach i innych zakładach na Pomorzu. Ich uwieńczeniem było podpisanie porozumień gwarantujących powstanie niezależnych związków zawodowych. W cieniu tych przełomowych dla Polski wydarzeń pozostają społeczne bunty, które wybuchały kilka tygodni wcześniej.
„Wszyscy czuliśmy, że po prostu sprzeciwiliśmy się sile, która zniewoliła nasz kraj i zabrała mu wolność. To oni, nie my, byli uciekinierami, bowiem uciekli od dobra na rzecz gwałtu” - napisał kapitan słynnego „Batorego” Jan Ćwikliński, który w 1953 roku poprosił o azyl w Anglii. Kapitan transatlantyku jest jednym z bohaterów książki „Ucieczki z PRL” Jarosława Molendy.
Wspomnienia Karola Modzelewskiego „Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca” obejmują wiele epok – od dzieciństwa spędzonego w Rosji podczas wojny do początków III Rzeczypospolitej. Pół wieku obserwacji zmieniającej się Polski i relacja z działań, które miały na te zmiany wpływać.
Co ma wspólnego Pałac Kultury z mlecznymi produktami znanej przedwojennej marki? Dlaczego Le Corbusier obraził się na Moskwę? Czy to możliwe, że plany Pałacu w Warszawie rodziły się przed wojną? Jak to było z przyjaźnią polsko-radziecką na placu budowy? Czy legendy o Pałacu są prawdziwe? Symbol klęski i sowieckiej dominacji, czy pomnik historii? Zburzyć, pozbawić inkrustacji, otoczyć wieżowcami, przemalować? Książka Beaty Chomątowskiej, pokazuje Pałac Kultury tak, jak jeszcze nikt tego nie zrobił.
"W państwach komunistycznych zmiana na stanowisku szefa partii była wydarzeniem, dla którego trudno znaleźć analogię w systemie demokratycznym. Przypominała raczej abdykację króla albo upadek dyktatora" - pisze prof. Ryszard Terlecki w książce „Polska w niewoli 1945-1989. Historia sowieckiej kolonii”.
Blisko 300 metrów bieżących archiwaliów z okresu PRL, w tym sprawy prowadzone przeciwko członkom AK oraz dotyczące NSZZ "Solidarność" udało się odzyskać archiwistom z katowickiego oddziału IPN. Dokumenty te kilka lat temu trafiły do IPN w 267 workach.