Instytut Polski w Budapeszcie od dekad promuje polską kulturę, w tym znane polskie produkcje filmowe, w samym centrum węgierskiej stolicy – mówi PAP Dominika Teske, dyrektorka Instytutu Polskiego w Budapeszcie (IP). W piątek mija 85 lat od utworzenia tej instytucji.
W Instytucie Polskim w Budapeszcie zaprezentowano w czwartek wystawę plakatów autorstwa młodych polskich i węgierskich twórców, zatytułowaną „Polak, Węgier – do plakatu!”. Wydarzenie rozpoczęło również obchody 85-lecia założenia Instytutu Polskiego.
W Instytucie Polskim w Budapeszcie zaprezentowano w środę wieczorem film poświęcony ukraińskim artystom walczącym na wojnie z Rosją oraz dwie wystawy fotograficzne w związku z drugą rocznicą rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
W Instytucie Polskim w Budapeszcie otwarto w piątek wystawę drewnianych rzeźb autorstwa Zbigniewa Burego, inspirowanych sztuką ludową Beskidów. To kolejne wydarzenie, mające przybliżyć Węgrom kulturę południowych regionów Polski.
W czwartek wieczorem w Instytucie Polskim w Budapeszcie otwarto wystawę fotografii poświęconą Łodzi w 600. rocznicę nadania jej praw miejskich. Oprócz zdjęć goście obejrzeli również film o współczesnej Łodzi i jej atrakcjach.
Nasza Galeria Platan przy Instytucie Polskim w Budapeszcie wraca do korzeni, czyli pokazywania współczesnej sztuki w najlepszym wydaniu – mówi PAP dyrektorka Instytut Polskiego Dominika Teske po otwarciu wystawy Biomorph Connections.
W czwartek Instytut Polski w Budapeszcie zorganizował wydarzenie pod nazwą "Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary" w ramach obchodów 80. rocznicy Krwawej Niedzieli, czyli kulminacji pogromów ludności polskiej na Wołyniu, dokonanych w 1943 roku przez ukraińskich nacjonalistów.
W poniedziałek w Galerii Platan Instytutu Polskiego w Budapeszcie zaprezentowano tradycyjne zabawki ludowe z regionu Beskidów. Jak zaznaczają organizatorzy, w ośrodku żywieckim zaczęto wytwarzać drewniane zabawki już w pierwszej połowie XIX wieku.
We wtorek, w 80. rocznicę upadku powstania w getcie warszawskim 1943 roku, Instytut Polski w Budapeszcie zaprezentował węgierskiej publiczności film Anny Ciałowicz i Roberta Kaczmarka pod tytułem „Tora i Miecz”.