Modlitwami za zmarłych przy pomniku upamiętniającym tragiczne wydarzenia sprzed 83 lat uczczono w środę w Jedwabnem (Podlaskie) rocznicę mordu Żydów w tej miejscowości z 10 lipca 1941 r. Według ustaleń IPN dokonali go Polacy z inspiracji Niemców.
W świetle międzynarodowych konwencji za bezpieczeństwo, życie i majątek ludności są odpowiedzialni okupanci. Jedwabne pozostawało pod okupacją ZSRR, a następnie III Rzeszy, zabijano tam obywateli II RP - napisał na Twitterze poseł PiS Arkadiusz Mulaczyk.
Na cmentarzu w Jedwabnem (Podlaskie) pochowano w sobotę szczątki kilku osób, ekshumowane z miejsca zakopania zwłok ofiar rozstrzelanych w sierpniu 1943 roku przez niemiecką żandarmerię w lesie koło wsi Przestrzele. W latach 1941–1944 hitlerowcy dokonywali tam egzekucji.
W Jedwabnem (woj. podlaskie) upamiętniono w niedzielę 80. rocznicę mordu Żydów w tej miejscowości, którego – według ustaleń IPN – dokonali Polacy z inspiracji Niemców. Przy pomniku upamiętniającym ofiary tamtych wydarzeń odmówiono modlitwy za zmarłych, odczytano treny, imiona i nazwiska jedwabieńskich Żydów. Złożono wieńce i kwiaty.
IPN prowadząc śledztwo w sprawie zbrodni w Jedwabnem z 10 lipca 1941 r., przyjął trzy hipotezy dotyczące odpowiedzialności za masakrę Żydów. Po zebraniu relacji i analizie dowodów przyjęto, że zbrodni tej dokonali Polacy z niemieckiej inspiracji; wykluczono tym samym wyłączną odpowiedzialność Niemców albo Polaków.
80 lat temu, 10 lipca 1941 r., w Jedwabnem (Podlaskie) doszło do mordu na co najmniej 340 Żydach, którego – według ustaleń śledztwa IPN – z inspiracji Niemców dokonała grupa miejscowych Polaków. Większość ofiar pogromu została po zamknięciu w stodole spalona żywcem.
„W Jedwabnem Niemcy, tak jak w wielu innych miejscowościach, pozyskali miejscowych mieszkańców, którzy w tych wydarzeniach brali udział pod przymusem lub dlatego, że widzieli dla siebie szansę odegrania istotniej roli pod nowym reżimem – powiedział dr hab. Grzegorz Berendt podczas dyskusji zorganizowanej w Żydowskim Instytucie Historycznym w 80. rocznicę zbrodni w Jedwabnem.
Zbrodnia w Jedwabnem z 10 lipca 1941 r., a także pogromy w innych okolicznych miejscowościach miały swoją genezę m.in. w niemieckiej polityce okupacyjnej, ale również w antysemityzmie polskich sprawców mordów – mówili historycy PAN i ŻIH na debacie IPN w Warszawie.
Mamy prawo i obowiązek dochodzenia do prawdy; IPN jest instytucją do tego powołaną – podkreślił wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk odnosząc się do informacji o możliwości podjęcia ekshumacji w Jedwabnem. Zapewnił jednocześnie, że relacje Polski ze środowiskami żydowskimi są dobre.