Wbrew prawu międzynarodowemu w KL Auschwitz osadzano jeńców wojennych. Byli to wzięci do niewoli żołnierze sowieccy. Historyk z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Franciszek Piper podaje, że jedynie w początkowym okresie istnienia obozu, Niemcy zachowywali pozory. Jeńców umieszczono w wyodrębnionej części obozu macierzystego Auschwitz, którą określano mianem "Obozu pracy sowieckich jeńców wojennych".
Projekt stworzenia w Oświęcimiu obozu koncentracyjnego zrodził się w Urzędzie Wyższego Dowódcy SS i Policji we Wrocławiu, na którego czele stał Gruppenfuehrer SS Erich von dem Bach-Zelewski. Z projektem wystąpił jeszcze pod koniec 1939 r. podległy mu inspektor policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa Oberfuehrer SS Arpad Wigand.
28 października 1942 r. pod Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku nr 11 rozstrzelano około 280 Polaków więzionych w KL Auschwitz. Była to największa egzekucja w historii tego obozu, która miała charakter odwetu na więźniach za sabotaż i akcje partyzanckie prowadzone na terenie Lubelszczyzny, a ofiarami jej byli głównie więźniowie przywiezieni z więzień w Lublinie oraz Radomiu w 1941 r. i 1942 r.
Aktem zbezczeszczenia miejsca kaźni i śmierci milionów ludzi nazwał minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski kradzież tablicy z napisem "Arbeit macht frei" z muzeum Auschwitz-Birkenau. Zapewnił, że jego resort "zrobi wszystko, by pomóc w prowadzeniu dochodzenia".
Erich Koch należał do najbardziej okrutnych i brutalnych nazistowskich dygnitarzy. Do NSDAP wstąpił w 1922 r. Po dojściu nazistów do władzy w 1933 r. został nadprezydentem Prus Wschodnich. W latach 1941-1944 był również szefem Zarządu Cywilnego Okręgu Białystok i komisarzem III Rzeszy na Ukrainę. Ponosił współodpowiedzialność za zbrodnie ludobójstwa dokonane podczas wojny na ludności polskiej, żydowskiej i ukraińskiej. Po zakończeniu działań wojennych ukrywał się na terenie Niemiec Zachodnich.
Ponad 90 prelekcji kilkudziesięciu badaczy historii z kraju i z zagranicy m.in. z Niemiec, Rosji, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i USA znalazło się w programie międzynarodowej konferencji naukowej, która odbędzie się w dniach 16-17 października na Uniwersytecie Warszawskim.
Niemiecki Bundestag uchylił we wtorek jednomyślnie wyroki nazistowskich sądów skazujące za zdradę wojenną. "Decyzja ta przywróciła honor i godność grupie ofiar narodowosocjalistycznego wymiaru sprawiedliwości, która długo była zapomniana" - oświadczyła minister sprawiedliwości Brigitte Zypries. Zdrada wojenna była szczególnym rodzajem zdrady państwa, za którą zazwyczaj karano śmiercią. Wydano 30 tys. takich wyroków, ponad 20 tys. wykonano.
Niemcy raczej nie ośmieliłyby się rozpocząć działań wojennych przeciwko Polsce, gdyby ta w 1939 roku zgodziła się na przepuszczenie przez swoje terytorium Armii Czerwonej - ocenił znany rosyjski historyk, prof. Michaił Miagkow. Miagkow, szef Ośrodka Historii Wojen i Geopolityki przy Instytucie Historii Powszechnej Rosyjskiej Akademii Nauk (RAN), mówił o tym, broniąc w czwartek w wywiadzie dla rządowej "Rossijskiej Gaziety" paktu Ribbentrop-Mołotow.
Kamień na Kopiec Pamięci i Pojednania w Oświęcimiu przekazał prezydentowi Oświęcimia Januszowi Marszałkowi burmistrz Olkusza Dariusz Rzepka - poinformowała w czwartek rzecznik oświęcimskiego magistratu Katarzyna Kwiecień.