Wieńce i kwiaty złożono w czwartek na symbolicznym grobie siedmiu członków IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". Uroczystość odbyła się na cmentarzu komunalnym Wilkowyja w Rzeszowie. 61 lat temu zostali oni rozstrzelani w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Straceni 1 marca 1951 r. wywodzili się z Podkarpacia lub byli z tym regionem związani. Miejsce ich pochówku jest nieznane.
Wystawę i konferencję naukową poświęconą podziemiu niepodległościowemu w regionie radomskim przygotowała radomska delegatura IPN w związku z obchodzonym w czwartek Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Wystawa nosi tytuł „Bić się do końca. Podziemie niepodległościowe w regionie radomskim w latach 1945–1950”. Jej autorami są pracownicy radomskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej – Krzysztof Busse i Arkadiusz Kutkowski.
Około tysiąca osób wzięło udział w manifestacji z okazji Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych", która w czwartek wieczorem odbyła się we Wrocławiu. Pochód został zorganizowany przez Narodowe Odrodzenie Polski. Marsz, który ruszył spod wrocławskiej Bazyliki św. Elżbiety, przeszedł przez Rynek i ul. Świdnicką pod pomnik Rotmistrza Witolda Pileckiego, zamordowanego przez UB w 1948 r. W pochodzie uczestniczyli m.in. kombatanci, przedstawiciele środowisk narodowych, kibice Śląska Wrocław i Sparty Wrocław.
Otwarcie wystawy IPN, prezentującej represje komunistycznych władz wobec działaczy powojennego podziemia niepodległościowego, było jednym z elementów odbywających się w czwartek w Kielcach uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".
Leśny posterunek Żołnierzy Wyklętych zrekonstruowano na peronie trzecim Dworca Centralnego w Warszawie. Tym historycznym happeningiem Stowarzyszenie +Studenci dla Rzeczpospolitej+ uczciło w czwartek Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".
Żołnierze wyklęci stanęli do nierównej walki z komunizmem. Walczyli o Polskę, a zostali wyklęci - mówił w czwartek pod pomnikiem Rotmistrza Witolda Pileckiego we Wrocławiu wicemarszałek województwa Jerzy Łużniak podczas Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Złożenie kwiatów pod sopockim pomnikiem Danuty Siedzikówny - zabitej w wieku niespełna 18 lat sanitariuszki 5 Wileńskiej Brygady AK o pseudonimie "Inka", było głównym punktem trójmiejskich uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".
Zorganizowane w Bytomiu sympozjum poświęcone losom Żołnierzy Wyklętych oraz konferencja dla młodzieży w gmachu Sejmu Śląskiego w Katowicach były elementami obchodów Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" w woj. śląskim. Podczas bytomskiego sympozjum mówiono m.in. o postaci Piotra Woźniaka – pochodzącego z Kresów żołnierza AK, który po wojnie współorganizował antykomunistyczne podziemie na obszarze od Przemyśla do Sandomierza.
1 marca obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbędą się w całej Polsce. IPN zapowiada, że żołnierze, którzy po 1945 r. przeciwstawiali się sowietyzacji Polski, zostaną uczczeni m.in. w Warszawie, Krakowie, Lublinie, Wrocławiu i Katowicach.