„W imieniu Kremla” nie są ahistorycznym pamiętnikiem, pisanym po czasie, lecz raczej dziennikiem lub rzeczywistymi wspomnieniami – powiedział dr Maciej Korkuć z IPN podczas debaty w warszawskim Przystanku Historia poświęconej nowemu wydaniu książki Stefana Korbońskiego „W imieniu Kremla”.
"Pro memoria", czyli codzienne zapiski Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego, to tytuł nowej serii wydawniczej, której pierwsze tomy wkrótce ukażą się w księgarniach. Zapiski obejmujące lata 1948-1952 zostaną zaprezentowane w przyszłym tygodniu w Warszawie.
Wystawa "Kwatera Ł - panteon narodowy pod cmentarnym murem" prezentująca prace archeologiczne IPN na "Łączce" i wyjaśniająca genezę ukrywania zbrodni komunistycznych zostanie otwarta w czwartek na Wojskowych Powązkach w Warszawie.
Śledztwo w sprawie zamordowania żołnierzy Armii Krajowej, których ciała miały być ukryte w okolicy miejscowości Załom i Rurka (Zachodniopomorskie), zostało umorzone - poinformował oddział IPN w Szczecinie. Według prokuratury nie ma dostatecznych dowodów na potwierdzenie zbrodni, która miała mieć miejsce po 1945 r.
Jednym z filarów systemu państwowego nazywanego od 1952 r. Polską Rzeczpospolitą Ludową była, obok partii komunistycznej, policja polityczna. Działała ona od zarania nowego ustroju. Do jej głównych zadań należało początkowo zwalczanie politycznego i zbrojnego podziemia niepodległościowego – podkreślają autorzy tomu studiów opublikowanego przez IPN.
Akcję „Wisła”, w ramach której przesiedlono po wojnie ludność ukraińską na polskie Ziemie Odzyskane, poprzedziły masowe deportacje Ukraińców z Polski do ZSRR – przypomniał w środę prof. Jan Pisuliński, autor pierwszej monografii tych wydarzeń.
Sejm upamiętnił w piątek sekretarza prymasa Stefana Wyszyńskiego, "żołnierza niezłomnego" Kościoła - abp. Antoniego Baraniaka. Izba niższa, w związku z 40. rocznicą śmierci duchownego, podkreśliła jego zasługi dla Kościoła oraz "poświęcenie dla Boga i ludzi".
Na cmentarzu w Ciechanowcu specjaliści IPN poszukują szczątków braci Marchelów, w 1946 roku skazanych w pokazowym procesie na śmierć pod zarzutem nielegalnego posiadania broni oraz przynależności do NZW. Wyrok wykonano od razu w ich rodzinnej wsi.
71 lat temu 19-letni Marian Piekarski, ps. Ryś, został stracony przez władze komunistyczne po tym, gdy sam zorganizował akcję uwolnienia z suwalskiego więzienia sześciu żołnierzy AK. Niedawno uczniowie Gimnazjum im. Marii Konopnickiej w Suwałkach poznali historię o lokalnym, suwalskim bohaterze.
Polscy komuniści, którzy z pomocą Związku Radzieckiego, przejmowali po II wojnie światowej krok po kroku władzę, zawłaszczając kolejne obszary życia obywateli, w swoim marszu nie mogli pominąć sfery duchowej i intelektualnej. Wolna wymiana myśli, niekontrolowane źródła informacji i literatura mogły stanowić niebezpieczeństwo zarówno w pełnym przejęciu, jak i utrwaleniu władzy w kraju. Komuniści szybko dostrzegli konieczność całkowitego opanowania rynku wydawniczego, księgarskiego i bibliotecznego. Uznali, że komunikacja realizowana za pomocą książki może być skutecznym środkiem do opanowania ludzkich umysłów.