41 lat temu, 16 grudnia 1981 r., siły bezpieczeństwa na rozkaz junty wojskowej gen. Jaruzelskiego brutalnie stłumiły strajk okupacyjny w kopalni „Wujek”. Od kul milicji zginęło dziewięciu górników. Była to jedna z największych i nie w pełni osądzonych zbrodni stanu wojennego.
W najbliższy piątek minie 41. rocznica pacyfikacji katowickiej kopalni Wujek, gdzie 16 grudnia 1981 r. zomowcy strzelali do protestujących górników. Zginęło dziewięciu z nich, a kilkudziesięciu zostało rannych. Była to największa tragedia stanu wojennego.
Realizując założenia projektu „Archiwum zbrodni” prokuratorzy podjęli na nowo oraz wszczęli łącznie 14 śledztw w sprawach zbrodni komunistycznych popełnionych w latach 80. ub. wieku, których sprawcy nie zostali dotąd pociągnięci do odpowiedzialności karnej - powiedział „Gazecie Polskiej Codziennie” prezes IPN dr Karol Nawrocki.
Komunistyczna propaganda przedstawiała proces III Zarządu WiN jako „sąd nad umierającym światem” – mówi PAP historyk dr Wojciech Frazik z Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Krakowie. 75 lat temu, 3 grudnia 1947 r., rozpoczął się proces III Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.
Dziś wiemy, że Łączka to jedno z najważniejszych miejsc w polskiej historii, ponieważ tam grzebano szczątki polskich bohaterów – powiedział wiceprezes IPN prof. Krzysztof Szwagrzyk podczas niedzielnej debaty w dziesiątą rocznicę zakończenia pierwszego etapu poszukiwań na Łączce.
Dziś „Łączka” jest już znana wszystkim Polakom. Przestała być anonimowym terminem. Jest najważniejszym miejscem, w którym spoczywają ofiary systemu komunistycznego – mówi PAP prof. Krzysztof Szwagrzyk, p.o. dyrektora Biura Badań i Identyfikacji IPN, podsumowując 10 lat prac poszukiwawczych w kwaterze „Ł” („Łączce”) na warszawskich Powązkach Wojskowych.
Ponad 1,4 mln zł zadośćuczynienia od Skarbu Państwa przyznał w piątek Sąd Okręgowy w Białymstoku córce byłego żołnierza AK, skazanego po wojnie na wiele lat łagru. Wnioskodawczyni domagała się łącznie blisko 13 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania. Wyrok nie jest prawomocny.
Prokuratorzy IPN wraz z biegłymi antropologami i genetykami z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie rozpoczęli prace ekshumacyjne szczątków ponad stu ofiar pożaru kościoła św. Józefa w Gdańsku z marca 1945 roku. Ogień podłożyli wówczas żołnierze Armii Czerwonej.
Podczas pierwszego etapu prac poszukiwawczych na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnalazł zbiorowe pochówki. Na obszarze ok. 45 arów ujawniono 8 grobów, w tym 2 zbiorowe i liczne luźne fragmenty ludzkich szczątków kostnych – podaje Instytut Pamięci Narodowej.