Rosyjski minister kultury Władimir Miedinski powiedział w sobotę w telewizji, że jego resort będzie rozwijał muzea w Katyniu i Miednoje i że powstanie ekspozycja poświęcona losowi jeńców bolszewickich, którzy znaleźli się w niewoli polskiej w latach 1919-20.
Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów w Szczecinie wzbogaciła się o nowoczesny sprzęt do badania całych sekwencji DNA. Pozwoli on na znacznie szybszą identyfikację ofiar, w tym zbrodni komunistycznych m.in. z warszawskich Powązek.
Jak najszybsze przeprowadzenie repatriacji Polaków m.in. z Kazachstanu stanowi jedno z najważniejszych moralnych zobowiązań Polski - głosi projekt uchwały, który zaproponowali w środę posłowie sejmowej komisji ds. łączności z Polakami za granicą.
Prowadzone przez IPN na terenie b. aresztu NKWD i UB w Płocku badania archeologiczne, w trakcie których odkryto w ostatnim czasie szczątki osób więzionych tam w latach 40. i 50. XX wieku, będą kontynuowane. Prace zostaną wznowione wiosną 2016 r.
Wirtualne Muzeum Sowieckich Represji na Białorusi zostało zaprezentowane w czwartek w niezależnej Galerii „U” w Mińsku. Na nowym portalu zamieszczono audio- i wideowywiady z ofiarami represji, dokumenty oraz zdjęcia związane ze zbrodniami czasów stalinowskich.
Obelisk upamiętniający ofiary Tragedii Górnośląskiej z 1945 roku odsłonięto w piątek w Świętochłowicach. Do 1989 r. te wydarzenia były ze względów politycznych tematem zakazanym - powiedział w piątek metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.
Nabożeństwem ekumenicznym w Katedrze Opolskiej uczczono w niedzielę ofiary Tragedii Górnośląskiej - aresztowań, internowań, egzekucji, wysiedleń czy wywózek do łagrów, które miały miejsce od stycznia 1945, po wkroczeniu Armii Czerwonej na Śląsk. W tym roku przypada 70. rocznica tego aktu terroru.
W Moskwie ogłoszono w czwartek nazwiska laureatów nagrody im. Jegora Gajdara za 2015 rok. Wśród laureatów jest historyk, szef sekcji polskiej w Memoriale – rosyjskiej organizacji pozarządowej dokumentującej zbrodnie stalinizmu Aleksander Gurjanow.
Chociaż cmentarz w Bykowni dopiero od trzech lat ma tablice z nazwiskami zamordowanych, Polacy przychodzili tu oddawać hołd pomordowanym od dziesiątek lat. Modlili się przy pniach drzew. Dziś przychodzą palić znicze i w pamięci powtarzają nazwiska ofiar Stalina. Cmentarz rozciąga się na 5 hektarach, upamiętnia 3435 polskich więźniów.