Wojciech Smarzowski został tegorocznym laureatem nagrody im. Krzysztofa Krauze. Gildia Reżyserów Polskich doceniła go za film „Wołyń”, który – zdaniem kapituły – „jest przykładem dzieła godzącego bardzo osobistą artystyczną, filmową wizję, ze zdyscyplinowanym filmowym rzemiosłem”.
Zbrodnia w Hucie Pieniackiej może być traktowana jako symbol tragedii polskiej społeczności na Kresach Wschodnich - mówi prof. Grzegorz Hryciuk z Uniwersytetu Wrocławskiego. 28 lutego 1944 r. we wsi Huta Pieniacka w Galicji Wschodniej, 4. Pułk Policji SS złożony z ukraińskich ochotników do Dywizji SS "Galizien" zamordował od 600 do 1100 Polaków.
"Ostatnia rodzina" Jana P. Matuszyńskiego i "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego (ex aequo) oraz "Paterson" w reż. Jima Jarmuscha - to laureaci tegorocznych Złotych Taśm, czyli nagród dla filmów, które weszły na ekrany polskich kin w 2016 roku.
Przyznanie prawdy o zbrodni wołyńskiej jest warunkiem dobrosąsiedzkich relacji z Ukrainą - podkreślił w niedzielę prezydent Andrzej Duda. Jednocześnie zaznaczył, że obecnie Ukraina z powodu wojny na wschodzie kraju jest w bardzo trudnej sytuacji.
Nagrywanie dzieci wołyńskich to najbardziej przejmujące doświadczenie w moim życiu zawodowym. To wejście w świat dziecka, który uległ całkowitej zagładzie – mówi Anna Lisiecka, autorka książki „Wołyń bez komentarza”. Jest to zbiór wcześniej nie publikowanych relacji osób, które przeżyły rzeź wołyńską w 1943 r.
„Napiszcie mie jak u was. Czy palą czy mordują i jak zadaleko front napiszcie mie tatusiu” – pisał jeden z wychowanków domu dziecka do ojca. Ale listy nie docierały do adresatów, ponieważ większość z nich zginęła w rzezi wołyńskiej - piszą autorzy książki „Kres. Wołyń, historie dzieci ocalonych z pogromu”.
Nie należy traktować Ukraińców protekcjonalnie w sprawie rzezi wołyńskiej, lecz jako odpowiedzialnych ludzi, którzy powinni umieć zmierzyć się z przeszłością; nawet jeśli jest ona trudna i bolesna - mówi PAP Ewa Siemaszko, która od wielu lat bada zbrodnię wołyńską.
Wierzę w widza, że wyciągnie wnioski, że obejrzy ten film i odbierze jego przekaz, wymierzony przeciwko skrajnemu nacjonalizmowi – mówi PAP o "Wołyniu", który po prezentacji na festiwalu w Gdyni trafi do kin 7 października, reżyser Wojciech Smarzowski.
"Przebaczamy i prosimy o przebaczenie" - w ten sposób wicepremier Ukrainy Iwanna Kłympusz-Cincadze odnosi się do - jak mówi - trudnych momentów w polsko-ukraińskiej historii. Według niej nie należy "grać nimi politycznie" i używać do "konfrontacji na politycznej płaszczyźnie".