Wyrok przyznający rację byłemu więźniowi obozu koncentracyjnego uświadomi wszystkim dziennikarzom i wydawcom - w szczególności niemieckim - że posługiwanie się określeniem "polskie obozu koncentracyjne" niesie za sobą odpowiedzialność prawną - ocenił w piątek w rozmowie z PAP mec. Lech Obara.
Krakowski Sąd Okręgowy ponownie zaproponował, by twórcy niemieckiego serialu "Nasze Matki, nasi Ojcowie" i żołnierze AK podnoszący, że produkcja narusza ich dobra osobiste, zawarli ugodę. W środę odbyła się kolejna rozprawa w trwającym od 2016 r. procesie cywilnym.
Wyższy Sąd Krajowy w Koblencji orzekł, że niemiecka telewizja ZDF musi przeprosić za nazwanie obozów zagłady "polskimi". To pierwsze takie postanowienie, które zapadło na terenie Niemiec - podała w sobotę IAR.
W procesie cywilnym o naruszenie dóbr osobistych żołnierzy AK przeciwko twórcom niemieckiego serialu "Nasze matki, nasi ojcowie" krakowski Sąd Okręgowy powołał biegłych z zakresu kinematografii i historii do oceny filmu – poinformowała w środę PAP Grażyna Rokita z biura prasowego sądu.
Stowarzyszenie "Patria Nostra" dołączy stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich o niezawisłości polskich sądów do pisma procesowego w sprawie prawidłowego przeproszenia przez niemiecką telewizję ZDF b. więźnia Auschwitz Karola Tendery za słowa o "polskich obozach śmierci" – poinformowało we wtorek PAP Stowarzyszenie.
Rzecznik Praw Obywatelskich oświadczył, że jest przekonany o niezawisłości polskiego sądu i orzekających sędziów w sprawie nakazującej niemieckiej telewizji ZDF przeprosiny za słowa o „polskich obozach śmierci”. Chodzi o sprawę wytoczoną przez b. więźnia Auschwitz Karola Tenderę.
Organizatorzy akcji German Death Camps oraz przedstawiciele Młodej Prawicy skierowali do niemieckiej telewizji publicznej ZDF list ws. "polskich obozów zagłady". Wnoszą w nim, aby wyroki polskich i niemieckich sądów w tej sprawie zostały przez ZDF uznane.
Niemiecka telewizja publiczna ZDF oświadczyła we wtorek, że "wielokrotnie" przepraszała "w eksponowanym miejscu" za użycie błędnego sformułowania "polskie obozy". W odpowiedzi na pytanie PAP odmówiono ustosunkowania się do trwającego sporu prawnego.
Uczestnicy akcji przypominającej opinii publicznej w Europie, że obozy zagłady podczas II wojny światowej były dziełem nazistowskich Niemiec, a nie Polski, dotarli do Berlina. W czwartek zaparkowali swój mobilny billboard w okolicach Bramy Brandenburskiej.
Niemiecka telewizja ZDF zażaliła się na postanowienie sądu w Moguncji, nadające klauzulę wykonalności wyrokowi krakowskiego sądu o przeprosinach b. więźnia niemieckiego obozu Auschwitz Karola Tendery za sformułowanie "polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz" – poinformowało w piątek PAP Stowarzyszenie Pro Patria.