80 lat temu, 17 lutego 1944 r., polscy komuniści i gestapo przejęli archiwum Delegatury Rządu na Kraj. Wydarzenie to cały czas wzbudza liczne dyskusje w środowiskach badaczy historii.
Historia pełna jest zbrodni przeciwko ludzkości, do których doszło na długo przed ich zakwalifikowaniem pod takim mianem. Nigdy jednak pytanie o krzywdy wyrządzane przez tak długi czas człowiekowi przez człowieka nie wydawały się równie uzasadnione jak w wypadku komunizmu – czytamy.
W zakresie akcji „Wisła” władze komunistycznej Polski czerpały z wzorców sowieckich z lat trzydziestych i czterdziestych. W moim przekonaniu operację tę można zakwalifikować jako typową sowiecką akcję deportacyjną – mówi PAP dr Marcin Majewski, historyk z Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej.
100 lat temu, 13 października 1923 r. na Cytadeli doszło do największego zamachu terrorystycznego w dziejach Polski. Jego sprawcami byli agenci Związku Sowieckiego, którego celem był zdestabilizowanie sytuacji w Polsce. Okoliczności tego wydarzenia nigdy w pełni nie wyjaśniono.
Mało kto o tym pamięta, ale rok 1948 jest jedną z kluczowych dat w dwudziestowiecznej historii naszego kraju. To moment, w którym komunistom udaje się ostatecznie przejąć kontrolę nad polityką, gospodarką i kulturą Polski. Wspierani przez Sowietów towarzysze z Polskiej Partii Robotniczej przygotowali grunt pod trwającą blisko pół wieku zależność od Moskwy.
Autorka na podstawie wieloletnich, drobiazgowych badań kreśli losy warszawskich komunistów w okresie międzywojennym. To ludzie idei, żarliwie wierni utopii, a jednocześnie – zdrajcy sprawy narodowej, konsekwentnie dążący do zniszczenia odrodzonej RP.
Przesiedlenie ponad 140 tys. obywateli własnego państwa, konfiskata ich majątku i ciągnący się latami nadzór służb bezpieczeństwa – to było złamanie podstawowych praw obywatelskich – mówi PAP prof. Grzegorz Motyka, historyk, autor monografii „Akcja +Wisła+ ’47. Komunistyczna czystka etniczna”.
80 lat temu, 31 grudnia 1942 r., członkowie bojówki komunistycznej Gwardii Ludowej zastrzelili dowódcę tej formacji, Bolesława Mołojca. Odpowiadał on za śmierć przywódcy PPR, Marcelego Nowotki. Do dziś nie wyjaśniono okoliczności mordów w kierownictwie kierowanej przez Moskwę partii komunistycznej.
80 lat temu, w nocy z 27 na 28 grudnia 1941 r., w okupowanej Polsce wylądowała grupa działaczy komunistycznych z Marcelim Nowotką na czele. Ich zadaniem było tworzenie struktur Polskiej Partii Robotniczej przygotowującej się do przejęcia władzy w Polsce podporządkowanej ZSRS.
Charles de Gaulle zawarł ze Stalinem tajny pakt, pomógł otworzyć drugi front walki z Niemcami daleko od granic Polski oraz wzmocnił partie komunistyczne po II wojnie – mówi PAP pisarz, eseista, autor głośnej we Francji książki „De Gaulle i komuniści” oraz były redaktor naczelny „Le Figaro Magazine” Henri-Christian Giraud.