W poniemieckich bunkrach w Mamerkach na Mazurach poszukiwano we wtorek Bursztynowej Komnaty. Podobnie jak przed rokiem niczego nie znaleziono. Dzięki poszukiwaniom skarbu, do dawnej kwatery dowództwa Wehrmachtu przyjeżdża za to coraz więcej turystów.
Podczas zakończonych we wtorek poszukiwań w kompleksie bunkrów w Mamerkach na Mazurach nie odnaleziono żadnych nieznanych wcześniej pomieszczeń, które rzekomo miały być miejscem ukrycia Bursztynowej Komnaty albo innych skarbów.
W b. kwaterze dowództwa Wehrmachtu w Mamerkach wznowiono we wtorek poszukiwania mające wyjaśnić, czy w fundamentach jednego ze schronów jest nieznane wcześniej pomieszczenie. Według dzierżawcy obiektu mogłaby to być skrytka z Bursztynową Komnatą albo innymi skarbami.
Środowe poszukiwania pomieszczenia, które miało znajdować się w fundamentach schronu w dawnej kwaterze dowództwa Wehrmachtu w Mamerkach, zakończyły się niepowodzeniem. Dzierżawca obiektu zapowiadał, że może tam być Bursztynowa Komnata. Poszukiwania przeprowadzono w jednym z ok. 30 schronów, gdzie w czasie II wojny światowej znajdowała się Kwatera Główna Niemieckich Wojsk Lądowych (OKH).