Dwóch polskich weteranów walk podczas II wojny światowej przybyło do Ankony we Włoszech na obchody 77. rocznicy wyzwolenia tego portu nad Adriatykiem przez 2. Korpus Polski generała Władysława Andersa. Kombatanci przyjechali po raz pierwszy od wybuchu pandemii.
Podczas sobotnich i niedzielnych uroczystości weteranom towarzyszyć będą ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders i szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. Rocznicowe ceremonie odbędą się najpierw na polskim cmentarzu wojennym w Loreto, a w niedzielę - w rocznicę wyzwolenia Ankony przy bramie w tym mieście - Porta Santo Stefano.
Po dwóch latach od poprzednich uroczystości do Ankony powrócił urodzony w 1924 roku w Nowogródku kapitan Władysław Dąbrowski, weteran 2. Korpusu Polskiego. W 1940 roku został deportowany wraz z rodziną do Kazachstanu. Od kwietnia 1942 r. był żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie - najpierw Armii Polskiej w ZSRR, a później 2. Korpusu Polskiego.
18 lipca 1944 roku 2. Korpus Polski wyzwolił portowe miasto Ankona nad Adriatykiem. Zdobycie Ankony i całej nadadriatyckiej części regionu Marche, które było samodzielną operacją polskiego wojska, przyczyniło się do skrócenia czasu walk aliantów z Niemcami we Włoszech.
Po dwóch latach od poprzednich uroczystości do Ankony powrócił urodzony w 1924 roku w Nowogródku kapitan Władysław Dąbrowski, weteran 2. Korpusu Polskiego. W 1940 roku został deportowany wraz z rodziną do Kazachstanu. Od kwietnia 1942 r. był żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie - najpierw Armii Polskiej w ZSRR, a później 2. Korpusu Polskiego. Wcielony do 15. Pułku Ułanów Poznańskich, przez Iran, Irak, Palestynę i Egipt dotarł do Włoch. Tam w składzie macierzystej jednostki brał udział w walkach frontowych 2. Korpusu Polskiego m.in. o Monte Cassino, Ankonę i Bolonię.
Podczas obchodów 75. rocznicy wyzwolenia Ankony mówił: "Teren był dość nieprzyjazny, ale daliśmy sobie radę".
Rocznicowe ceremonie odbędą się najpierw na polskim cmentarzu wojennym w Loreto, a w niedzielę - w rocznicę wyzwolenia Ankony przy bramie w tym mieście - Porta Santo Stefano.
Na cmentarzu w Loreto pochowanych jest wielu kolegów kapitana Dąbrowskiego z 15. Pułku Ułanów Poznańskich.
Na uroczystości przybył także urodzony w 1930 roku porucznik Janusz Maksymowicz, weteran Armii Krajowej, powstaniec warszawski, członek Rady do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przy Szefie Urzędu.
Janusz Maksymowicz podczas Powstania Warszawskiego przydzielony został do kompanii szturmowej Batalionu AK "Bug". Brał udział w walkach z Niemcami na barykadach w stolicy przy ul. Hipotecznej, Rymarskiej, Przejazd, Leszno, a następnie w Śródmieściu przy ul. Brackiej.
Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych zwraca uwagę na symboliczną wymową obecności żołnierza generała Andersa oraz weterana, który - jako członek Rady ds. Kombatantów - reprezentuje całe środowisko kombatanckie.
W czasie walk o gmach "Pasty" w Śródmieściu został ranny. Po kapitulacji był ewakuowany wraz z rannymi ze szpitala polowego w stronę Pruszkowa; udało mu się zbiec z transportu.
Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych zwraca uwagę na symboliczną wymową obecności żołnierza generała Andersa oraz weterana, który - jako członek Rady ds. Kombatantów - reprezentuje całe środowisko kombatanckie.
Obchody rozpoczną się w sobotę w pobliskim Loreto, gdzie znajduje się słynna bazylika, uratowana od pożaru w 1944 roku przez polskich żołnierzy. Na tamtejszym cmentarzu wojennym spoczywa około 1100 polskich żołnierzy, którzy zginęli na froncie adriatyckim. Na terenie nekropolii, położonej w pobliżu sanktuarium, z której rozciąga się sugestywna panorama, w sobotnie popołudnie odprawiona będzie msza. Złożone zostaną wieńce.
Spotkanie na jednym z czterech polskich cmentarzy wojennych we Włoszech będzie też, jak zapowiedzieli organizatorzy obchodów, okazją do wyrażenia wdzięczności wobec osób, które w sposób szczególny pielęgnują pamięć o żołnierzach 2. Korpusu Polskiego poległych w walkach o wyzwolenie Włoch.
Główne rocznicowe uroczystości odbędą się w niedzielę przy XIX-wiecznej bramie miasta - Porta Santo Stefano, którą polscy żołnierze przekroczyli 77 lat temu. Polska delegacja spotka się tam z władzami i mieszkańcami miasta, by wspólnie upamiętnić przełamanie niemieckich pozycji przez żołnierzy 3. Pułku Ułanów Karpackich i 2. Batalionu Strzelców Karpackich oraz ich zwycięskie wkroczenie do miasta.
Minister Kasprzyk uhonoruje zasłużonych medalami „Pro Bono Poloniae” i „Pro Patria” oraz podziękuje tutejszemu Zgromadzeniu Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu za wieloletnią opiekę nad cmentarzem w Loreto.
Główne rocznicowe uroczystości odbędą się w niedzielę przy XIX-wiecznej bramie miasta - Porta Santo Stefano, którą polscy żołnierze przekroczyli 77 lat temu. Polska delegacja spotka się tam z władzami i mieszkańcami miasta, by wspólnie upamiętnić przełamanie niemieckich pozycji przez żołnierzy 3. Pułku Ułanów Karpackich i 2. Batalionu Strzelców Karpackich oraz ich zwycięskie wkroczenie do miasta.
Podczas uroczystości głos zabiorą burmistrz Ankony Valeria Mancinelli, ambasador Anders oraz minister Kasprzyk. Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych odznaczy medalem „Pro Bono Poloniae” burmistrz Mancinelli, która od wielu lat patronuje obchodom rocznicy wyzwolenia miasta przez polskich żołnierzy.
Polska i włoska delegacja złożą kwiaty przy tablicy w hołdzie żołnierzom 2. Korpusu, znajdującej się na bramie oraz przy pomniku upamiętniającym włoski ruch oporu w Parco del Pincio.
2. Korpus Polski podszedł pod Ankonę – ważny pod kątem strategicznym port – w efekcie działań pościgowych prowadzonych wzdłuż wybrzeża od połowy czerwca do połowy lipca 1944 r.
17 lipca rano ruszyło natarcie polskie w kierunku na Ankonę. Dzięki manewrowi oskrzydlającemu 5. Kresowej Dywizji Piechoty 18 lipca 1944 roku do miasta wkroczyli polscy żołnierze.
17 lipca rano ruszyło natarcie polskie w kierunku na Ankonę. Dzięki manewrowi oskrzydlającemu 5. Kresowej Dywizji Piechoty 18 lipca 1944 roku do miasta wkroczyli polscy żołnierze.
Straty po stronie polskiej wyniosły 39 poległych oficerów oraz 338 zabitych i rannych szeregowych. W czasie działań nad Adriatykiem 2. Korpus Polski stracił łącznie 496 żołnierzy. 1789 zostało rannych, a 139 uznano za zaginionych.
Z Ankony Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ mars/