Prokuratorzy IPN wraz z biegłymi antropologami i genetykami z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie rozpoczęli prace ekshumacyjne szczątków ponad stu ofiar pożaru kościoła św. Józefa w Gdańsku z marca 1945 roku. Ogień podłożyli wówczas żołnierze Armii Czerwonej.
"Czynności prowadzone są w ramach śledztwa w sprawie naruszenia prawa międzynarodowego poprzez dopuszczenie się zbrodni wojennej stanowiącej zbrodnię przeciwko ludzkości" - przekazał PAP Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku prokurator Tomasz Jankowski.
Zbrodnia polegała na zabójstwie nieustalonej liczby osób w ilości od kilkudziesięciu do 100 poprzez podpalenie w dniu 27 lub 28 marca 1945 roku w Gdańsku kościoła pw. św. Józefa wraz z szukającą w nim azylu ludnością cywilną obszaru zajętego, na którym toczyły się działania zbrojne.
Dodał, że zbrodnia polegała na zabójstwie nieustalonej liczby osób w ilości od kilkudziesięciu do 100 poprzez podpalenie w dniu 27 lub 28 marca 1945 roku w Gdańsku kościoła pw. św. Józefa wraz z szukającą w nim azylu ludnością cywilną obszaru zajętego, na którym toczyły się działania zbrojne.
Prace ekshumacyjne prowadzone są w podziemiach kościoła pw. św. Józefa w Gdańsku. "Do udziału czynnościach powołano biegłych z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie Katedry Medycyny Sądowej, w tym biegłych archeologów, antropologów oraz biegłych z zakresu medycyny sądowej. Ich celem jest ustalenie liczby ofiar, płci, wieku i przyczyny śmierci" - wskazał prokurator.
Jankowski podkreślił, że z kwerendy archiwalnej przeprowadzonej w materiałach źródłowych i z literatury przedmiotu wynika, że w marcu 1945 roku żołnierze Armii Czerwonej przeprowadzali szturm na Śródmieście Gdańska. "W kościele pw. św. Józefa zgromadziła się wówczas poszukująca schronienia ludność cywilna. Świątynia mogła stać się miejscem azylu dla parafian i okolicznych mieszkańców" - zaznaczył.
Wskazał również, że z relacji jedynego świadka, ks. Georga Kleina, wynika, że w kościele i na plebanii zgromadziły się przede wszystkim kobiety, dzieci i starzy mężczyźni.
„We wspomnieniach spisanych przez Horsta Ponczka i opublikowanych w 1993 roku wikary ks. Georg Klein podał, że żołnierze sowieccy weszli z bronią do kościoła i – grożąc jej użyciem – odebrali zgromadzonym mieszkańcom zegarki i inne nieustalone mienie” – przekazał prokurator Jankowski. Ze wspomnień wynika również, że pijani żołnierze, grożąc użyciem broni maszynowej, uniemożliwili wyjście z kościoła. „Jedna z kobiet, która z niego wybiegła, została zastrzelona” – cytował wspomnienia Jankowski.
"We wspomnieniach spisanych przez Horsta Ponczka i opublikowanych w 1993 roku wikary ks. Georg Klein podał, że żołnierze sowieccy weszli z bronią do kościoła i grożąc jej użyciem odebrali zgromadzonym mieszkańcom zegarki i inne nieustalone mienie" - przekazał prokurator Jankowski. Ze wspomnień wynika również, że pijani żołnierze grożąc użyciem broni maszynowej uniemożliwili wyjście z kościoła. "Jedna z kobiet, która z niego wybiegła została zastrzelona" - cytował wspomnienia Jankowski.
Dodał, że pod kościół podjechał wówczas pojazd załadowany beczkami, przy czym jedną wtoczono do kościoła, zaś drugą do probostwa. "Kiedy następnej nocy księża chcieli wrócić na probostwo, zastali je spalone, podobnie jak kościół i sąsiednie ulice" - tłumaczył prokurator.
Na przełomie 1946 i 1947 roku polskie władze podjęły decyzję o zabezpieczeniu i odbudowie obiektu. Prace prowadzone od 15 lutego 1947 roku do 13 sierpnia 1948 roku przez Gdańską Dyrekcję Odbudowy objęły odgruzowywanie i rozbiórkę zniszczonych elementów.
"W tym czasie najprawdopodobniej doszło do uprzątnięcia szczątków, które zostały zebrane i zrzucone do piwnic, tworząc obecnie +nieuporządkowane ossuarium+, które w nienaruszonej formie przetrwało do czasów współczesnych" - stwierdził prokurator.
W 2018 roku podczas prac remontowo-konserwatorskich pod posadzką kościoła pw. św. Józefa odkryto krypty, w których znalazły się trumny oraz dużo szczątków ludzkich.
Prace ekshumacyjne potrwają do 25 listopada br.(PAP)
autor: Piotr Mirowicz
pm/ aszw/