W czwartek rano z Katowic wyruszyła sztafeta biegowa, upamiętniająca Męczenników Stanu Wojennego - wśród nich ks. Jerzego Popiełuszkę oraz 9 górników z kopalni Wujek, którzy zginęli od milicyjnych kul 16 grudnia 1981 r. W piątek biegacze dotrą do grobu ks. Jerzego w Warszawie.
Dźwiękiem syren o godz. 17, w godz. „W”, o której wybuchło Powstanie Warszawskie, składaniem kwiatów w miejscach pamięci oraz mszami św. w intencji ofiar uczczono w środę w całym kraju 74. rocznicę wybuchu zrywu powstańczego w stolicy.
Z okazji 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego rowerzyści i rolkarze zaplanowali okolicznościowe przejazdy. Rolkarze przejadą w czwartek. Natomiast rowerową Masę Powstańczą zapowiedziano na sobotę.
Rekonstrukcję jednej z bitew Powstania Warszawskiego w godzinie „W” można było zobaczyć w środę w centrum Budapesztu w wykonaniu polskich i węgierskich grup rekonstrukcyjnych w rocznicę wybuchu Powstania.
Prezydent Andrzej Duda podpisał w środę nowelę mającą ułatwić osobom deportowanym do pracy przymusowej i osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i ZSRR dostęp do służby zdrowia. Chodzi m.in. o korzystanie ze świadczeń opieki zdrowotnej poza kolejnością.
Hołd powstańcom w godzinę „W” oddali uczestnicy uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis na Powązkach, weterani, warszawiacy i przedstawiciele władz, w tym prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Oddajemy cześć zwyciężonym, lecz niepokonanym - mówił bp polowy WP Józef Guzdek.
O 17.00, w godz. „W”, o której 74 lata temu wybuchło Powstanie Warszawskie, w stolicy w hołdzie uczestnikom zrywu zabrzmiały syreny. Minutą ciszy uczcili rocznicę przechodnie, którzy zatrzymali się na ulicach, podobnie jak samochody i autobusy.
Chwilę przed godziną „W”, w środę, w asyście żołnierzy z Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki złożyli kwiaty na grobie gen. Antoniego Chruściela „Montera”. Uroczystość odbyła się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Powstanie Warszawskie nie było aktem rozpaczy, czy brawurowym dziełem straceńców; było czytelnym świadectwem, że niepodległa Polska żyje - podkreślił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i AK podczas uroczystości z okazji 74. rocznicy wybuchu Powstania.
74 lata temu, 1 sierpnia 1944 r., na mocy decyzji Dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora” w Warszawie wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej.