W 47. rocznicę Grudnia'70 w Elblągu mieszkańcy, władze miejskie i związkowcy z "Solidarności" uczcili w poniedziałek pamięć ofiar masakry na Wybrzeżu, dokonanej w grudniu 1970 r. przez władze komunistyczne.
W swoim wystąpieniu podczas uroczystości przy Pomniku Ofiar Grudnia 1970 szef Zarządu Regionu Elbląskiego NSZZ "Solidarność" Jan Fiodorowicz podkreślił, że chociaż ta data kojarzona jest przez Polaków przede wszystkim z krwawymi wydarzeniami na Wybrzeżu, to przecież strajki i demonstracje miały wówczas miejsce również w Elblągu. Jak mówił, tu też dochodziło do starć z milicją i wojskiem, tu również padły strzały i polała się krew.
Przypomniał, że wśród ofiar wydarzeń grudniowych było co najmniej trzech elblążan. Dwaj z nich zginęli w Trójmieście: 26-letni sanitariusz Waldemar Rebinin został zastrzelony 15 grudnia pod komitetem wojewódzkim w Gdańsku, a 18-letni Zbyszek Godlewski, który stał się pierwowzorem bohatera "Ballady o Janku Wiśniewskim", zginął 17 grudnia na kładce przy stacji kolejki Gdynia-Stocznia. Natomiast 18 grudnia na schodach "Baru Słonecznego" w Elblągu został śmiertelnie postrzelony przez milicjanta 22-letni Marian Sawicz.
"Za każdym z tych nazwisk kryje się zbrodnia bratobójczej walki i dramat wielu rodzin, łzy bliskich i przyjaciół" - powiedział szef elbląskiej "Solidarności". Jak dodał, "pomimo iż od tamtego czasu minęło 47 lat, nie zostali i nie zostaną osądzeni winni tej zbrodni".
Fiodorowicz mówił też, że związek nadal będzie upamiętniał ofiar Grudnia'70, ponieważ uważa to za swój moralny i patriotyczny obowiązek. "Wydarzenia grudniowe, mimo upływu czasu, pozostają w naszej pamięci jako czas bolesnych doświadczeń, a także dowód odwagi i bohaterstwa Polaków w imię walki o wolność i prawo do godnego życia" - podkreślił.
Oficjalne obchody rocznicy Grudnia'70 w Elblągu rozpoczęły się od nabożeństwa w intencji ofiar tamtych wydarzeń, odprawionego w katedrze pw. św. Mikołaja. Stamtąd mieszkańcy, przedstawiciele władz miejskich, wojska i związkowcy przeszli pod pomnik, gdzie po odśpiewaniu hymnu państwowego odczytano apel poległych i złożono wiązanki kwiatów.
W poniedziałek składano też kwiaty i palono znicze na grobach trzech elblążan, którzy zginęli w grudniu 1970 r. i spoczywają na elbląskim cmentarzu Agrykola. Ich groby oznaczone są symbolem "1970 Grudzień".
W grudniu 1970 r., w proteście przeciw podwyżkom cen wprowadzonym przez władze PRL, przez Wybrzeże przetoczyła się fala strajków i demonstracji. W Gdańsku i Szczecinie protestujący podpalili gmachy Komitetów Wojewódzkich PZPR. Aby stłumić protesty, władze zezwoliły milicji i wojsku na użycie broni. Według oficjalnych danych, na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby, a ponad 1160 zostało rannych. (PAP)
autor: Marcin Boguszewski
mbo/ pad/