W nocy z 12 na 13 lutego 1940 r. nakazano żydowskim mieszkańcom niemieckiego wówczas Szczecina oraz okolicznych miejscowości opuszczenie swych domów. Utrzymywana w ścisłej tajemnicy deportacja, została drobiazgowo zaplanowana i równie konsekwentnie przeprowadzona.
Siedemdziesiąt lat temu Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustawą z dnia 2 lipca 1947 roku utworzył Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Jego jednym z pierwszych pracowników był Jerzy Adam Brandhuber, który w Oświęcimiu zamieszkał po wojnie w 1947 roku i przebywał tutaj stale aż do śmierci w dniu 19 czerwca 1981 roku. Artysta malarz członek Związku Polskich Artystów Plastyków w Bielsku-Białej, odznaczony m. in. dwukrotnie Krzyżem Walecznych, Odznaką Orlęta i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
27 czerwca 1978 r. z Kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie wystrzelona została rakieta Sojuz 30. Na jej pokładzie znalazło się dwóch kosmonautów: dowódca Piotr Klimuk, a także Polak mjr Mirosław Hermaszewski. Pomimo, że od tego wydarzenia minęło blisko 40 lat, żaden inny Polak nie poleciał w kosmos. Jak doszło do tego lotu?
Arystokratki, których szkielety znaleziono w preinkaskim grobowcu sprzed ponad 1200 lat w Peru, mogły być arystokratkami: córkami lub wnuczkami imigrantek z różnych części imperium Wari - wynika z analiz chemicznych. Grobowiec odkryli Polacy w 2012 r.
„Gdy 17 września 1939 w Zamek Królewski uderzyły pierwsze pociski, grupa pracowników Muzeum Narodowego z prof. Lorentzem na czele z narażeniem życia przenosiła dzieła sztuki z płonącego budynku do podziemi muzeum – mówił Stanisław Jankowski „Agaton” w audycji Elżbiety Kollat z cyklu "Portrety".[1]
Mówiąc o tzw. kontraktowych wyborach w 1989 r. zazwyczaj pamiętamy tylko o ich pierwszej turze, która odbyła się 4 czerwca. Tymczasem dwa tygodnie później miała miejsce druga tura i dopiero po niej obsadzono większość mandatów parlamentarnych.
Zalegające od lat w magazynie koło Luksoru tysiące kamiennych bloków okazały się pozostałościami świątyni grobowej Totmesa I, poszukiwanej od dawna przez archeologów. Fragmenty świątyni zidentyfikowała polska egiptolog Jadwiga Iwaszczuk.
20 maja 1982 r. w jednym z wrocławskich mieszkań na Biskupinie doszło do burzliwego spotkania, którego uczestnikami byli członkowie Regionalnego Komitetu Strajkowego we Wrocławiu: Władysław Frasyniuk, Kornel Morawiecki, Tadeusz Świerczewski, Mieczysław Sieradzki, Marek Muszyński, Piotr Bednarz, Józef Pinior, Barbara Labuda, Jan Pawłowski oraz Tadeusz Jakubowski. Przedmiotem sporu była taktyka walki z władzami, a największym zarzewiem całkowite odpuszczenie przez RKS obchodów święta pierwszego maja i niezorganizowanie własnych.
30 lat temu, w dniach 8-14 czerwca 1987 r., Jan Paweł II odbył trzecią pielgrzymkę po Polsce. Odwiedził Warszawę, Lublin, Tarnów, Kraków, Szczecin, Gdańsk, Gdynię, Częstochowę i Łódź. Była ona nie tylko ważnym wydarzeniem religijnym, ale też politycznym – zarówno dla władz PRL, jak i dla opozycji. Choć podziemna „Solidarność” nie wiązała z nią tak wielkich nadziei, jak 4 lata wcześniej, to doceniała jej wagę. Nic, zatem dziwnego, że odnosiły się do niej władze związku (regionalne i krajowe) oraz poświęcono jej wiele miejsca w prasie podziemnej. Na jej łamach można dziś znaleźć liczne artykuły i wywiady, informacje o planowanym programie pielgrzymki, fragmenty homilii papieskich, wypowiedzi, a nawet twórczości Karola Wojtyły.
Pomarańczowa alternatywa była nietypowym przejawem działalności opozycyjnej. W przeciwieństwie do jej „poważnej” części walczyła z komuną poprzez śmiech, głównie uliczne happeningi. I hasła w rodzaju: „Znajdzie się pała na dupę generała”. Co ciekawe – należała do najdłużej zwalczanych przejawów sprzeciwu. W czasach, gdy inne, „poważne” demonstracje nie były już niepokojone przez zbrojne ramię partii, czyli ZOMO, za udział w imprezach przez nią organizowanych można było trafić na dołek, a w najlepszym razie dostać wspomnianą wcześniej pałą …