25 maja 1948 r. komuniści zabili jednego z najdzielniejszych obrońców niepodległej Polski - przypomina IPN, który w poniedziałek o godz. 21.30 - dokładnie w godzinie śmierci bohatera - zorganizował akcję „Znicze pamięci rotmistrza Witolda Pileckiego”.
Litewscy deputowani do Parlamentu Europejskiego i posłowie na Sejm, przedstawiciele władz Wilna i Ambasady RP na Litwie w poniedziałek złożyli kwiaty i zapalili znicze przy domu pod adresem Użupio 7 w wileńskiej dzielnicy Zarzecze, w którym mieszkał Witold Pilecki.
Tacy bohaterowie jak rotmistrz Witold Pilecki stali się wzorami dla młodego pokolenia; jesteśmy mu winni oddanie hołdu za jego życie, za jego działalność, za to, co zrobił dla Polski - powiedziała w poniedziałek marszałek Sejmu Elżbieta Witek w 72. rocznicę zabójstwa rotmistrza.
Musimy nadal głośno przypominać niezwykłą biografię naszego bohatera - napisał w poniedziałek, w 72. rocznicę wykonania wyroku śmierci na rtm. Witoldzie Pileckim wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński.
W 72. rocznicę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego gdańskie Muzeum II Wojny Światowej organizuje trzydniową akcję #ZniczDlaRotmistrza. Przygotowano specjalną stronę internetową oraz darmowe znicze, które każdy chętny będzie mógł postawić przed pomnikiem bohatera.
Żołnierze niepodległościowego podziemia przeprowadzili wiele spektakularnych i zakończonych sukcesem operacji przeciwko ukorzeniającej się brutalnie pod koniec i tuż po wojnie władzy ludowej. Samych tylko udanych akcji odbijania więźniów z różnych miejsc było ok. 100. Ale niewiele było tak brawurowych, jak rozbicie obozu NKWD w Rembertowie. Trwająca ok. 30 minut akcja pozwoliła na uwolnienie ok. 500 więźniów.
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek i dyrektor rzeszowskiego oddziału IPN dr Dariusz Iwaneczko oddali w czwartek hołd poległym w walce żołnierzom i zamordowanym mieszkańcom wsi Kuryłówka.
75 lat temu w Kuryłówce k. Leżajska (Podkarpackie) oddziały Narodowej Organizacji Wojskowej odparły trzy ataki sił ekspedycyjnych NKWD. W walkach poległo siedmiu żołnierzy NOW i 57 NKWD. W odwecie Sowieci zamordowali ośmiu mieszkańców i spalili wieś.
75 lat temu, 1 maja 1945 r., tydzień przed kapitulacją III Rzeszy, wykonano wyrok śmierci na mieszkance Poznania, skazanej przez komunistyczne władze za posiadanie odbiornika radiowego. Zakaz posiadania radioodbiorników zniesiono niespełna dwa miesiące później.