„Dziennik sprzeciwu. Tajne zapiski obywatela III Rzeszy 1939-1942” Friedricha Kellnera, to przejmujący zapis niemieckiej codzienności czasu wojny, w której fanatyzm, z jakim społeczeństwo niemieckie popiera kolejne podboje w Europie miesza się z obojętnością na zbrodnie popełniane przez nazistów. Z zapisków wynika, że wiedza o tych zbrodniach była w ówczesnych Niemczech dostępna i powszechna, lecz świadomie odrzucana.
„Te wszystkie opowieści o idyllicznym współżyciu, wielkiej wspólnocie narodów na Kresach to była legenda” – mówi o relacjach Polaków z pozostałymi narodowościami zamieszkującymi Kresy francuski historyk Daniel Beauvois. Najnowsza pozycja z wydawanej przez tygodnik „Polityka” serii dodatków „Pomocnik Historyczny” nosi tytuł „Kresy Rzeczypospolitej. Wielki mit Polaków”.
"W państwach komunistycznych zmiana na stanowisku szefa partii była wydarzeniem, dla którego trudno znaleźć analogię w systemie demokratycznym. Przypominała raczej abdykację króla albo upadek dyktatora" - pisze prof. Ryszard Terlecki w książce „Polska w niewoli 1945-1989. Historia sowieckiej kolonii”.
W książce „Droga i pamięć. Przez Syberię na Antypody” Krystyna Tomaszyk przedstawiła historię swojego życia. W czasie II wojny światowej autorka wraz z bliskimi trafiła z rodzinnej Sokółki na Syberię, następnie do Iranu, by ostatecznie nowy dom znaleźć w Nowej Zelandii.
Plakaty propagandowe z międzywojnia, m.in. ze sloganem Melchiora Wańkowicza "Cukier krzepi" czy promującym kobiece czytelnictwo hasłem "Książka w życiu kobiety decyduje o jej powodzeniu", znalazły się w albumie wydanym przez lubelskie archiwa.
Biografia "Anoda. Kamień na szańcu" Piotra Lipińskiego przybliża postać legendarnego „Anody” – Jana Rodowicza, żołnierza Szarych Szeregów, oficera AK i powstańca warszawskiego, który w wieku 26 lat zginął w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach w gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.
Wkraczający w dorosłość obywatele Polski Ludowej odkrywają w 1968 roku, że system, w którym żyli, zbudowany jest na kłamstwie i przemocy. „Wcześniej nie było to oczywiste, większość dorastała w przeświadczeniu, iż ustrój, choć niedoskonały, w ogólnym rozrachunku jest sprawiedliwy” – zwraca uwagę Piotr Osęka w książce „My, ludzie z Marca. Autoportret pokolenia ’68”.