Zamieszczane w prasie ogłoszenia drobne są często dla historyków bezcennym źródłem, dostarczającym wielu informacji o codziennym życiu w badanym przez nich okresie. Przeanalizowanie ich daje szansę na poznanie szczegółów dotyczących choćby potrzeb mieszkaniowych czy konsumpcyjnych określonej grupy ludzi. Dr hab. Sebastian Piątkowski z uwagą przejrzał ogłoszenia, które ukazywały się w gazetach podczas II wojny światowej, poznając w ten sposób obyczaje Polaków kształtujące się w okupacyjnej rzeczywistości, ich problemy rodzinne i matrymonialne czy rynek poszukiwanych wówczas towarów.
Gdy wspomina się o ruchu oporu na Podhalu podczas II wojny światowej, na myśl przychodzą kurierzy tatrzańscy, którzy przeprowadzali przez góry uciekających przed Niemcami ludzi, przenosili materiały wywiadowcze, pieniądze, złoto... Nie tylko znawcy tematu potrafią wymienić jednym tchem takich bohaterskich górali jak: Bronisław Czech, Wincenty Galica, Stanisław Marusarz.
„Stalin stworzył własny wizerunek cara, skromnego, surowego, tajemniczego i proletariackiego” – pisze Simon Sebag Montefiore. Monumentalna biografia Stalina jest wznowieniem książki brytyjskiego historyka i dziennikarza opublikowanej przed kilkunastu laty.
Na okładce książki widnieje zdjęcie ludzi stojących w długiej kolejce do sklepu. Większość z nich ma zmęczone, zatroskane twarze, opuszczone ramiona. Tylko mężczyzna z białą laseczką niewidomego pogodnie patrzy w obiektyw aparatu. Jakby tylko on, żyjąc w świecie ciemności i nie dostrzegając tego, co dzieje się dookoła, potrafił się uśmiechać. Bo rzeczywistość opisana przez Annę Mieszczanek jest niewesoła, choć sięga czasów karnawału „Solidarności”, kiedy ludzie żyli jeszcze nadzieją.
Książka powstała w ramach obchodów stulecia zakończenia I wojny światowej i odzyskania przez Polskę niepodległości. Z tej okazji oddział Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu oraz Instytut Historyczny Uniwersytetu Jagiellońskiego przygotowały konferencję naukową, w której wzięli udział polscy i zagraniczni historycy. Badacze debatowali nad tym, jak kształtowała się wschodnia granica naszego kraju na gruzach imperium rosyjskiego i monarchii austro-węgierskiej.
„My Polacy na Górnej Orawie korzystając z zasady samostanowienia narodów o sobie, po rozpadnięciu się państwa węgierskiego nie chcemy pozostawać w nowo utworzonem państwie czechosłowackim, lecz żądamy przyłączenia wszystkich polskich ziem w żupaństwach: trenczyńskiem, orawskiem i spiskiem do wielkiej, katolickiej Polski” – pisali w specjalnej odezwie Polacy z Górnej Orawy z 5 listopada 1918 r. Pochodząca z tego regionu Małgorzata Liśkiewicz przypomina o ich długiej walce o przynależność do własnego państwa.
Przez 11 lat, od 2009 r., Henryk Wujec pisał „Księgi biłgorajskie” – jak je nazywał. To felietony do kwartalnika „Tanew”, publikowanego na ziemi, z której polityk się wywodził. Zbiór tekstów dzięki środkom zebranym przez żonę i przyjaciół polityka ukazał się w wydawnictwie Znak.