W niedzielę po raz 10. w miejscach masowych egzekucji Polaków w czasie II wojny światowej zapłonęły lampki. Celem akcji społecznej „Zapal znicz pamięci” jest upamiętnienie ofiar niemieckich zbrodni – pomordowanych mieszkańców polskich ziem wcielonych w 1939 r. do III Rzeszy. Zdjęcia z miejsc pamięci można przesyłać na adresy: znicz@dzieje.pl i znicz@radiopoznan.fm.
Organizatorzy przedsięwzięcia zachęcają, by 14 października zapalać znicze w miejscach hitlerowskich zbrodni. Rokrocznie w ramach akcji światła pojawiają się w kilkuset miejscach kaźni.
„Zapal znicz pamięci” jest wspólnym przedsięwzięciem pionów edukacyjnych IPN z Poznania, Gdańska, Bydgoszczy, Katowic i Łodzi oraz regionalnych rozgłośni radiowych przy współudziale Muzeum Martyrologii Wielkopolan Fort VII w Poznaniu.
„Założenia akcji pozostają niezmienne, ale każda edycja poświęcona jest innemu tematowi. W poprzednim roku było to zwrócenie uwagi na obozy koncentracyjne, w których ginęli przedstawiciele polskich elit. W tym roku przypominamy nieco zapomniane postacie z każdego regionu, które miały istotny wpływ na odzyskanie niepodległości i budowanie II RP. To m.in. powstańcy wielkopolscy i śląscy” – powiedziała we wtorek PAP koordynatorka akcji Marta Szczesiak-Ślusarek z poznańskiego oddziału IPN.
Wśród przypominanych w tym roku postaci jest m.in. poznaniak Leon Prauziński (1895-1940), członek Polskiej Organizacji Wojskowej zaboru pruskiego, zaangażowany w przygotowania do wybuchu powstania wielkopolskiego a później uczestnik walk.
Prauziński był autorem cyklu 12 obrazów olejnych poświęconych powstaniu wielkopolskiemu. Po wybuchu II wojny światowej Niemcy zniszczyli jego obrazy, a on sam 1 listopada 1939 r. został aresztowany przez gestapo. Osadzono go w obozie koncentracyjnym Fort VII w Poznaniu i po wyreżyserowanym procesie skazano na karę śmierci i stracono. Jako główny powód oskarżenia Niemcy wskazali jego twórczość artystyczną.
Tegoroczna akcja upamiętnia również: Franciszka Leona Kręckiego, ks. Władysława Robotę, ks. Franciszka Szczygłowskiego oraz Tomasza Wilkońskiego.
Marta Szczesiak-Ślusarek podkreśliła, że choć „Zapal znicz pamięci” odbywa się raz do roku, przedsięwzięcie ma istotny wpływ na rosnącą pamięć o polskich bohaterach.
„Dzięki akcji rośnie świadomość istnienia miejsc pamięci w poszczególnych regionach i miejscowościach. Z naszych obserwacji wynika, że są one odwiedzane także przy innych okazjach, uroczystościach rocznicowych” – powiedziała.
Według historyków na terenach wcielonych do III Rzeszy Niemcy wprowadzili znacznie większe represje niż na terenie Generalnego Gubernatorstwa. Terror i egzekucje stały się od początku II wojny światowej codziennym doświadczeniem Polaków w Wielkopolsce, na Pomorzu, Kujawach, Śląsku i ziemi łódzkiej. Do końca 1939 roku Niemcy zamordowali tam ok. 40 tysięcy osób - przedstawicieli polskich elit.
Akcja „Zapal znicz pamięci” została zainicjowana w Wielkopolsce w 2009 roku.
W ramach niemieckiej operacji Tannenberg, służącej eksterminacji polskich elit, 20 października 1939 roku i w następnych dniach, w kilkunastu wielkopolskich miejscowościach na terenie m.in. pow. leszczyńskiego, śremskiego i kościańskiego, dokonano publicznych, masowych egzekucji, w których stracono prawie 300 osób.
Organizatorzy proszą, by przesłać dokumentujące zapalanie zniczy zdjęcia, wraz z krótkim opisem, na adresy: znicz@dzieje.pl oraz znicz@radiopoznan.fm.
Partnerem medialnym przedsięwzięcia jest portal www.dzieje.pl (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ pat/
Akcja „Zapal znicz pamięci” 2018 – IPN tv:
Akcja „Zapal znicz pamięci” – zdjęcia: