13 grudnia 1981 r. to jedna z najczarniejszych dat w historii naszej ukochanej ojczyzny. To wtedy junta Jaruzelskiego wypowiedziała wojnę narodowi polskiemu, nie najeźdźcy zewnętrznemu, tylko swojemu społeczeństwu – powiedział w niedzielę w Bydgoszczy szef „Solidarności” Piotr Duda.
Gen. Wojciech Jaruzelski doskonale wiedział, jak kształtować swój wizerunek, jak rozgrywać pewne rzeczy w kontekście psychologicznym – powiedział dr Maciej Korkuć podczas debaty „(Nie)rozliczony stan wojenny” zorganizowanej przez IPN.
Francuska Polonia oddała w niedzielę hołd ofiarom stanu wojennego przed tablicą-pomnikiem „Solidarności” w Paryżu przy pl. Inwalidów. W uroczystości wzięli udział ambasador RP, przedstawiciele Polskiej Misji Katolickiej (PMK) oraz członkowie Stowarzyszenie Polskich Kombatantów i Ich Rodzin we Francji.
Stan wojenny był nie tylko zamachem stanu, jawnym złamaniem prawa, ale także wycelowaniem pistoletu we własne społeczeństwo – mówi PAP dr Michał Przeperski, historyk z Muzeum Historii Polski i Polskiej Akademii Nauk.
„Stan wojenny, który nie złamał Polaków” – to tytuł artykułu Eryka Mistewicza, opublikowanego w niedzielę we włoskim dzienniku „La Verita”. W 40. rocznicę stanu wojennego, przypadającą w poniedziałek, autor podkreśla, że komunistyczny reżim próbował zniszczyć pamięć kraju.
Debaty, wystawy, spektakle, uczczenie pamięci ofiar stanu wojennego i stawiających wówczas opór władzy, zapalenie światła pokoju – w ten sposób przedstawiciele różnych środowisk i instytucji woj. śląskiego upamiętnią 40. rocznicę wydarzeń 1981 r.
Ponad 1100 m kw. powierzchni wystawienniczej na trzech poziomach, dynamiczne widowiska ze światłem i dźwiękiem oraz multimedia zamiast tradycyjnych plansz z tekstem – tak wygląda po rozbudowie Śląskie Centrum Wolności i Solidarności (ŚCWiS) przy katowickiej kopalni Wujek.
Jaruzelski uznał, że społeczeństwo jest dostatecznie zmęczone, i możliwe jest przeprowadzenie operacji, którą uznawał za niewykonalną w sierpniu 1980 r. Stosunkowo niewielka skala protestów przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego potwierdziła jego założenia – mówi PAP prof. Antoni Dudek, historyk z UKSW.
Wprowadzenie stanu wojennego w Polsce 13 grudnia 1981 roku było wstrząsem dla św. Jana Pawła II, który wracał do zdrowia po zamachu na jego życie dokładnie siedem miesięcy wcześniej. Papież, jak wspominali jego współpracownicy, czuł się bezradny i nawet zastanawiał się nad podróżą do ojczyzny.
W Stoczni Gdańskiej im. Lenina dobiegały końca obrady Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Nagle wśród delegatów rozeszła się informacja, że przestały działać teleksy i telefony. Mimo to Lech Wałęsa i Andrzej Krupiński spokojnie zamknęli posiedzenie. Związkowcy zaczęli się rozchodzić. Nie wiedzieli, że zaczął się stan wojenny.