Na balach sylwestrowych w okresie dwudziestolecia międzywojennego bywała ówczesna elita. Bal był okazją do pokazania samego siebie, jak i pokazania swojej pozycji towarzyskiej, zawodowej i politycznej – mówi PAP Jarosław Zieliński, historyk i varsavianista.
Powiedzieć dziś: ja nie chcę wracać do kraju, znaczy – ja nie jestem Polakiem – mówił w 1917 r. w dalekim Turkiestanie pisarz Ferdynand Goetel, który marzył o zobaczeniu rodzinnej ziemi. W kolejnych latach miliony uchodźców i emigrantów zapisały własne, często bolesne karty historii przesiąkniętej marzeniami o życiu we własnym państwie.
Polska Agencja Prasowa w związku z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości opublikowała serię internetowych quizów, sprawdzających wiedzę z pogranicza historii gospodarczej i ekonomii.
95 lat temu, 19 grudnia 1923 r., urząd premiera objął po raz drugi ekonomista prof. Władysław Grabski. Celem jego działań było ustabilizowanie pogrążonej w kryzysie polskiej gospodarki i zbudowanie nowego systemu walutowego.
95 lat temu, 14 grudnia 1923 r., większość parlamentarną utracił rząd Wincentego Witosa, a pięć dni później prezydent Stanisław Wojciechowski powołał pozaparlamentarny rząd Władysława Grabskiego. Już następnego dnia nowy premier wygłosił exposé zapowiadające reformę walutową i walkę z inflacją.
Naszym obowiązkiem jest zachowanie pamięci o tych, dla których dobro i pomyślność ojczyzny były wartościami nadrzędnymi - napisał marszałek Sejmu Marek Kuchciński do uczestników uroczystości poświęcenia nowego pomnika nagrobnego b. premiera Walerego Sławka na Wojskowych Powązkach.
Genialny strateg czy niepoprawny ryzykant, któremu w kilku kluczowych momentach dopisało szczęście? Człowiek kompromisu, umiejący dogadać się z największymi przeciwnikami, gdy interes kraju tego wymagał czy raczej nieznoszący sprzeciwu autokrata? Radykał i szczery zwolennik demokracji czy z ducha konserwatysta, z łatwością znajdujący wspólny język z kresowymi arystokratami? Trzeźwy realista, pełen zrozumienia dla słabości własnych i otoczenia? A może chorobliwy egocentryk, przekonany do tego stopnia o własnej wielkości, że zapragnął, aby po śmierci lekarze poszukiwali w jego mózgu naukowych dowodów na geniusz, jakim obdarzyć miał go los? Stawiając sprawę wprost: mąż opatrznościowy, bez którego nie byłoby niepodległej Polski, czy raczej jeden ze sprawców nieszczęść spadających na Polaków w pierwszych dekadach XX wieku?
Po klęsce 1939 r. jego mit nie był kreowany, był mitem niezależnym od innych czynników, przekraczał ramy debaty historycznej na temat jego jasnych i ciemnych stron. Ten mit sam się ukonstytuował – powiedział dr Mikołaj Mirowski podczas debaty „Piłsudski (nie)znany. Historia i popkultura” zorganizowanej przez Muzeum Historii Polski.
Czytanie dzienników i pamiętników uczy dystansu wobec współczesnej polityki. Po stu latach widać, że działania ludzi z różnych obozów prowadziły do tego samego. Być może dzisiejsze spory również prowadzą do wspólnego celu – powiedział dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro podczas debaty nt. cyklu Muzeum „100-lecie niepodległości. Wspomnienia i pamiętniki”.
Posiadanie własnej floty i prezentowanie bandery było szczególnie istotne dla państwa, którego prawo do oparcia się o Bałtyk było kwestionowane przez bardzo wiele państw – mówi PAP Maciej Neumann, autor książki „Flota II Rzeczypospolitej i jej okręty”. 100 lat temu, 28 listopada 1918 r., Józef Piłsudski wydał dekret o utworzeniu marynarki wojennej.