Światu potrzebna jest wiedza o heroizmie i cierpieniu polskiej wsi w czasie II wojny światowej - mówił w poniedziałek w Michniowie Jarosław Sellin. Wiceminister kultury uczestniczył w obchodach Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej w 78. rocznicę pacyfikacji wsi Michniów.
Michniów nigdy nie przestał istnieć. Tak, jak nigdy nie przestały istnieć polskie wsie - a było ich, ponad 800 - które, jak Michniów, zostały w czasie II wojny światowej spacyfikowane - mówił w poniedziałek w Michniowie podczas obchodów Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej prezydent Andrzej Duda.
Po około dziesięciu latach budowy Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich otwiera się dla zwiedzających. Michniów jest symbolem pacyfikacji i represji, jakie dotknęły polskie wsie w czasie II wojny światowej oraz niemieckiej okupacji.
Żadna wspólnota nie istnieje bez pamięci, naszym obowiązkiem jest dbanie o wszystkie jej aspekty – mówił podczas wizyty w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie (woj. świętokrzyskie) wicepremier Piotr Gliński, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu.
Mieszkańcy Michniowa, kombatanci i przedstawiciele władz wzięli udział w obchodach Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej, w 76. rocznicę pacyfikacji wsi, podczas której Niemcy zamordowali ponad 200 mężczyzn, kobiet i dzieci.
Umowę na dokończenie budowy Mauzoleum Wsi Polskich w Michniowie podpisano w środę w Kielcach. Zakończenie inwestycji, której całkowity koszt wyniesie ponad 21,5 mln zł, przewidziano na wrzesień 2019 roku.
12–13 lipca 1943 r. Niemcy dokonali krwawej pacyfikacji świętokrzyskiej wsi Michniów, której mieszkańcy pomagali partyzantom Jana Piwnika „Ponurego”. Łącznie w dwóch akcjach wymierzonych w polskich cywilów zginęły co najmniej 204 osoby, w tym kobiety i dzieci. Zagłada Michniowa miała stanowić przerażający przykład dla wszystkich miejscowości, które wspierały polski ruch niepodległościowy.