Holokaust to zbrodnia, o której nikt nie chciał wiedzieć, a raporty Jana Karskiego nigdzie nie spotkały się z większym zainteresowaniem – pisze dla portalu Philippine Business and News ambasador RP w Holandii Marcin Czepelak, zaangażowany w dialog polsko-żydowski w tym kraju.
Na cmentarzu w Jedwabnem (Podlaskie) pochowano w sobotę szczątki kilku osób, ekshumowane z miejsca zakopania zwłok ofiar rozstrzelanych w sierpniu 1943 roku przez niemiecką żandarmerię w lesie koło wsi Przestrzele. W latach 1941–1944 hitlerowcy dokonywali tam egzekucji.
Fundacja Nobiscum z Płocka przygotowuje wydarzenia upamiętniające ofiary Holokaustu w 81. rocznicę likwidacji przez Niemców getta w tym mieście. Planowane są m.in. premiera filmu o losach płockich Żydów w latach 1941–1945, uroczystość „Światło pamięci” na cmentarzu żydowskim oraz cykl publikacji.
Radio słuchawkowe jako jeden z niewielu przedmiotów, które ocalały z getta w Bielsku Podlaskim jest zabytkiem miesiąca Muzeum Podlaskiego. To kolejny eksponat prezentowany w ramach akcji tej instytucji, która ma przybliżać historię przedmiotów ze zbiorów, których na co dzień nie można oglądać na wystawach.
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau odwiedził w sobotę waszyngtońskie Muzeum Holokaustu i spotkał się z jego dyrektor Sarą Bloomfield w ostatnim dniu swej wizyty w USA. Szef polskiej dyplomacji złożył też wieniec na grobie Jana Karskiego.
Przy pomniku na terenie dawnego Stalagu Luft IV w Modrolesie, którego jeńcami byli piloci alianccy zestrzeleni podczas II wojny światowej nad III Rzeszą, odbyły się uroczystości 77. rocznicy ewakuacji obozu. Z tego miejsca 6 lutego 1945 r. ponad 9 tys. jeńców ruszyło w 950-kilometrowy „marsz śmierci”.
Porażające świadectwo o niemieckim obozie koncentracyjnym dla najmłodszych więźniów III Rzeszy ujawnił dyrektor Muzeum Dzieci Polskich w Łodzi dr Ireneusz Maj. Przedstawił opinię byłej więźniarki Marii Wiśniewskiej-Jaworskiej, z której wynika, że warunki w łódzkim obozie były gorsze niż w KL Ravensbrück.
W Niemczech świadomość zbrodni popełnionych przez ich kraj w okresie II wojny światowej jest nikła i dlatego należy to Niemcom uzmysławiać m.in. poprzez takie publikacje i działania, jak nasze – mówi PAP sekretarz stowarzyszenia Patria Nostra Aneta Markowska.
Stwierdzenia wskazujące na współodpowiedzialność Polaków za Holokaust są nie tylko skandaliczne, ale niezgodne z prawdą – pisze w przesłanym PAP oświadczeniu rzecznik prasowy IPN dr Rafał Leśkiewicz. Odpowiedzialność za eksterminację Żydów w okresie II wojny ponoszą nazistowskie Niemcy – przypomina.