Punktem odniesienia opozycjonistów antykomunistycznych była wolna Polska - mówił w poniedziałek prezes IPN Jarosław Szarek podczas inauguracyjnego posiedzenia Rady ds. Działaczy Opozycji Antykomunistycznej oraz Osób Represjonowanych z Powodów Politycznych.
W Krakowie zmarła w czwartek Romana Kahl- Stachniewicz, harcerka, członek-założyciel Konfederacji Polski Niepodległej, od lat 70. zaangażowana dla sprawy niepodległości Polski. Informację o śmierci działaczki przekazał PAP i opublikował w piątek na swoim blogu ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Pozytywnym skutkiem Marca '68 był czerwiec 1989 roku. To był prawdziwy finał tego, co się zaczęło na wielką skalę w 1968 roku - powiedział Adam Michnik w czwartek podczas spotkania na temat 50. rocznicy wydarzeń marcowych na Uniwersytecie Warszawskim.
Pielęgnowanie pamięci o masakrze robotników w grudniu 1970 roku było jednym z impulsów do powołania w Trójmieście w kwietniu 1978 r. Komitetu Założycielskiego Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża – przypominali w sobotę na spotkaniu wspomnieniowym działacze WZZ.
Blisko 30 osób zaangażowanych w działalność antykomunistyczną uhonorowano w czwartek w Szczecinie Krzyżami Wolności i Solidarności. W imieniu prezydenta Andrzeja Dudy odznaczenia wręczył prezes szczecińskiego IPN Paweł Skubisz.
Sąd w Lublinie odroczył w poniedziałek posiedzenie dotyczące umorzenia sprawy byłego zastępcy komendanta wojewódzkiego MO w tym mieście, Aleksandra Ch., którego IPN oskarżył o bezprawne pozbawienie wolności 18 opozycjonistów w pierwszych dniach stanu wojennego.
W czwartek 22 lutego sąd ma ogłosić wyrok w procesie emerytowanych gen. SB Władysława C. i Józefa S. oskarżonych o bezprawne powołanie w stanie wojennym opozycjonistów na rzekome ćwiczenia wojskowe. Oskarżenie chce kary więzienia w zawieszeniu, obrona umorzenia sprawy.
Wojskowe Obozy Internowania były formą represji wobec podziemia niepodległościowego - mówią PAP poszkodowani w procesie b. generałów SB - Władysława C. i Józefa S. - oskarżonych przez IPN o bezprawne powołanie opozycjonistów w stanie wojennym na ćwiczenia wojskowe.
Zostałem powołany na ćwiczenia rezerwy nie będąc nigdy w wojsku - opowiadał PAP represjonowany w obozie w Chełmnie Andrzej Adamczyk. "Nie udało do końca wyjść bez szwanku, dlatego że ja całe 90 dni praktycznie byłem na zwolnieniu lekarskim"- dodał opozycjonista PRL.
Od samego początku zatrzymania wiedziałem w jakiej roli tam jadę - mówił PAP represjonowany w obozie w Chełmnie Stanisław Szukała. Podkreślił jednak, że przerosło jego oczekiwania to, że internowano go jako osobę, która właśnie przeszła poważną operację dłoni.