Arystokratki, których szkielety znaleziono w preinkaskim grobowcu sprzed ponad 1200 lat w Peru, mogły być arystokratkami: córkami lub wnuczkami imigrantek z różnych części imperium Wari - wynika z analiz chemicznych. Grobowiec odkryli Polacy w 2012 r.
Zalegające od lat w magazynie koło Luksoru tysiące kamiennych bloków okazały się pozostałościami świątyni grobowej Totmesa I, poszukiwanej od dawna przez archeologów. Fragmenty świątyni zidentyfikowała polska egiptolog Jadwiga Iwaszczuk.
Grobowiec Ramzesa VI w egipskiej Dolinie Królów już w starożytnych odwiedzali turyści, którzy podpisywali się imieniem i wymieniali uwagi, przypominające dyskusje na Facebooku czy forach turystycznych. Ściany grobowca "przemówiły" dzięki badaniom prof. Adama Łukaszewicza z Uniwersytetu Warszawskiego.
Aglomerację kilkunastu osad sprzed ok. 2,5 tys. lat skupionych wokół grodu odkryli rzeszowscy archeolodzy na Podkarpaciu. Osady należały do ludności związanej ze scytyjskim kręgiem kulturowym. To najdalej na zachód Europy wysunięte pozostałości tego typu.
Pierwsi polscy archeolodzy pracowali w Gruzji już 100 lat temu; od 2012 r. działają tam wyjątkowo intensywnie, badając m.in. pozostałości rzymskiego fortu i cmentarzyska sprzed ponad 2,5 tys. lat. W środę z archeologami ma się spotkać prezydent Andrzej Duda.
Skarb sprzed 2,5 tys. lat odkryto w Lubatowej k. Krosna w Beskidzie Niskim. "Znaleziono m.in. bransolety z brązu, szklane paciorki i fragmenty naczyń" – powiedział w czwartek PAP dyrektor Muzeum Podkarpackiego w Krośnie Jan Gancarski.
Figurki zwierząt jako uosobienie bóstw, wota, amulety, a także mumie zwierzęce, figurki egipskich bogów oraz sarkofag, urny kanopskie będzie można od niedzieli oglądać w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli na wystawie „Bóstwa i ofiary. Zwierzęta starożytnego Egiptu”.
Świętowanie Wielkanocy pojawiło się bardzo wcześnie. Mamy do czynienia z najstarszym świętem chrześcijańskim. Inaczej niż w wypadku Bożego Narodzenia, które pojawiło się w IV wieku, mamy dowody na świętowanie Wielkiejnocy już w II w. – mówi PAP dr hab. Robert Wiśniewski z Instytutu Historycznego UW.